W środę w Częstochowie Skra pokonała w Pucharze Polski HydroTruck 3:1, ale szkoleniowiec radomianek Wojciech Pawłowski przekonywał, że ważniejszy będzie niedzielny mecz o punkty. Nie minęło trzy dni i oba zespoły spotkały się ze sobą ponownie. Tym razem przyjezdne nie eksperymentowały i przeciwko częstochowianką zagrały w najmocniejszym z możliwych składów. Jak się miało okazać, przyniosło to spodziewane efekty.
Już w 12 minucie „HydroLuksiary” prowadziły 1:0, bo do bramki Skry trafiła Amelia Chmura. Nie minęło 10 minut, a po celnym strzale w wykonaniu najlepszej snajperki HydroTrucku, a więc Federicy Dallary było 2:0. Takim też rezultatem zakończyła się stojąca na wysokim poziomie pierwsza część gry.
Po zmianie stron miejscowe postawiły wszystko na jedną kartę i śmielej zaatakowały. Efektem tego był gol zdobyty w 73 minucie przez Paulinę Koszownik. Pomimo wielu dogodnych okazji strzeleckich wynik już nie uległ zmianie, a po triumfie radomianki awansowały na fotel lidera I ligi!
Skra Częstochowa – HydroTruck Radom 1:2 (0:2)
Bramki: Koszownik – Chmura, Dallara.
TABELA po 10. kolejkach:















Napisz komentarz
Komentarze