Aż siedem godzin podróżowali w dniu meczu do Białobrzegów zawodnicy z Giżycka. Kto wie, czy właśnie długa podróż nie odbiła się na rywalach Pilicy w ostatnich fragmentach gry.
Do przerwy gole nie padły, choć po początkowej przewadze białobrzeżan, groźniejsze okazje strzeleckie stworzyli sobie przyjezdni. W 60 minucie Paweł Adamiec w końcu znalazł drogę do bramki białobrzeżan i mecz się jeszcze bardziej otworzył.
Wystarczyło zaledwie pięć minut, by Konrad Paterek wpisał się na listę strzelców i zdobył drugą bramkę w sezonie. Jak się miało okazać gol uskrzydlił podopiecznych Tomasza Grzywny. Wystarczyły trzy minuty (pomiędzy 72., a 75.), żeby miejscowi wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Najpierw bramkarza Mamr pokonał Damian Winiarski, a wynik podwyższył Marcin Rawski. Gdy wydawało się, że takim też rezultatem zakończy się starcie beniaminków, to w doliczonym czasie gry - na 4:1 podwyższył Igor Korczakowski.
Pilica po trzech rozegranych pojedynkach ma na koncie 7 punktów.
Pilica Białobrzegi – Mamry Giżycko 4:1 (0:0)
Bramki: Paterek, Winiarski, Rawski, Korczakowski – Adamiec.















Napisz komentarz
Komentarze