Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 08:42
Reklama

Zupa z pokrzywy i sarmacki smalec

Chociaż na zamku w Iłży zaczęły się prace budowlane, to „Przygoda z historią” co tydzień odbywa się bez przeszkód. Tym razem smakowaliśmy średniowiecznej i sarmackiej kuchni.
Zupa z pokrzywy i sarmacki smalec

Źródło: Fot. cozadzien.pl/Piotr Nowakowski

Proste produkty, zioła i przyprawy, obecnie nieco zapomniane. Tak żywili się Polacy w średniowieczu. Podczas „Przygody z historią na zamkowym wzgórzu w Iłży mogliśmy poznać tradycyjne dania i dodatki według historycznych przepisów. Dzięki rekonstruktorom dawnej kuchni mogliśmy spróbować zup, octów, sosów i różnych wypieków. – Gotuję zupę z XVII wieku. To zupa pokrzywowa z czarnuszką z soczewicą i kaszą. Połączenie jest takie mało oczywiste dla współczesnego człowieka, ale kiedyś tak to było robione – opowiada Małgorzata Bliskowska z Kuchni rycerskiej. – W tle wałkowane ciasto na bułkę pośną, która była spożywana tylko w okresie postu, a przypomnijmy, nasi przodkowie potrafili pościć nawet 250 dni w roku. Z tej bułki bogaci robili sobie jedzenie właśnie podczas postu. Z białej mąki robimy placuszki puri; to taki XV-wieczny dziadek węgierskiego langosza zjadany z sosami. Te placuszki służyły jako jedzenie, talerz i przekąska, zatem jadalne talerze to nie jest wymysł XXI w., tylko powrót do korzeni.

Wśród sarmackich specjałów w obozowisku trafiliśmy na bardzo popularną pajdę ze smalcem. Niestety, nie było szans, aby poznać jego recepturę. – Mamy dwa rodzaje smalcu. Jeden to taki prawdziwy smalec z dodatkiem ogóra, na pajdzie chleba pieczonego na liściach kapusty. Staramy się, aby zachować smak i aromat, wykonanie i te tradycję kuchni XVII w. – mówi Leszek Galica, z Małopolskiej Zgrai Sarmackiej. – Drugi natomiast to smalec wegetariański, niesamowita sprawa, ale kogoś może to dziwić i zaskakiwać. Mogę powiedzieć tylko tyle, że składnikiem są suszone pomidory. Więcej jednak nie mogę zdradzić.

W miniona niedzielę, 25 lipca podczas „Iłży w zwierciadle czasu i smaku” poznaliśmy nie tylko smaki z epoki. Mogliśmy zobaczyć pokazy wojów słowiańskich i artylerii husyckiej. Nie zbrakło pokazu sokolniczego, uwielbianych przez najmłodszych bitwy rycerzy kontra dzieci. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama