W czwartek 6 maja br. dyżurny policji odebrał telefon od anonimowego rozmówcy, który powiadomił go, że drogą krajową 48 Kozienice-Zwoleń porusza się ciężarówka, której kierowca może być pod wpływem alkoholu. Niezwłocznie na trasę został wysłany patrol policji. W miejscowości Aleksandrówka gmina Kozienice funkcjonariusze zobaczyli samochód ciężarowy z naczepą, którego cechy charakterystyczne były zgodne z komunikatem dyżurnego.
Pojazd został zatrzymany tuż przed wjazdem do miasta. Policjantów zaskoczył wygląd i zachowanie kierowcy, które wskazywały na spożycie dużej ilości alkoholu. Przypuszczenia te potwierdziło przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu. 61-latek z powiatu tarnobrzeskiego miał niemal 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Niemal godzinę wcześniej w Kozienicach na ul. Warszawskiej funkcjonariusze Wydziału Prewencji KPP w Kozienicach zatrzymali do kontroli, kierującą Oplem, która nie stosowała się do przepisów ruchu drogowego, popełniając wykroczenia. Kobieta, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, najechała na znak C-9 znajdujący się wysepce rozdzielającej pasy ruchu. Jak się okazało, 35-latka z gminy Kozienice była totalnie pijana. Badanie na zawartość alkoholu wykazało u niej ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Oboje kierujących straciło prawo jazdy.
Teraz grozi im wysoka grzywna, utrata uprawnień do kierowania pojazdami nawet na kilka lat oraz kara pozbawienia wolności do 2 lat.















Napisz komentarz
Komentarze