Kazimierz Klepaczewski
– prezydent Ogólnopolskiej Izby Branży Skórzanej. Urodził się
11 stycznia 1946 roku. Absolwent Technikum Przemysłu Skórzanego w
Radomiu. Pracę rozpoczął w 1964 w Zespołowym Laboratorium
Garbarstwa w Radomiu, które funkcjonowało w Radoskórze. Od 1980
starał się, bezskutecznie, o odzyskanie rodzinnej garbarni
„Nowość”. W kolejnych latach pełnił funkcję wiceprezesa w
wielu prywatnych przedsiębiorstwach związanych z branżą skórzaną.
Od 1989 współwłaściciel Zakładów Garbarskich w Braniewie. W
2000 objął funkcję prezydenta Polskiej Izby Garbarzy, Przetwórców
Skóry i Handlu,która w 2004 otrzymała nową nazwę: Polska Izba
Branży Skórzanej z siedzibą w Radomiu, a w 2010 została
przemianowana na Ogólnopolską Izbę Branży Skórzanej. Właściciel
firmy Doradztwo i Consulting w dziedzinie garbarstwa, futrzarstwa,
skór i wyrobów skórzanych.
Zmarł 25 kwietnia po
ciężkiej chorobie. Miał 70 lat.
Bernard Gotfryd –
fotografik i fotoreporter, pisarz i dokumentalista. Urodził się w
1924 r. w Radomiu i tu ukończył szkołę podstawową. W czasie II
wojny światowej został uczniem w zakładzie fotograficznym Chilka
Borensteina. To wówczas związał się z polskim ruchem oporu;
przesyłał odbitki zdjęć pokazujących zbrodnie Niemców w
okupowanym Radomiu. Po wojnie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych,
gdzie przez wiele lat współpracował z „Newsweekiem”. Zasłynął
jako fotografik znanych amerykańskich aktorów, tancerzy, ludzi
sztuki. Do Polski przyjechał ponownie w 1983, by dla „Newsweeka”
dokumentować wizytę papieża. Wtedy też odwiedził Radom. Po raz
drugi odwiedził Polskę w 2006 roku. W 2009 roku otrzymał Literacką
Nagrodę Miasta Radomia za tom opowiadań „Widuję ich w snach”.
Kilkadziesiąt swoich fotogramów podarował Muzeum Sztuki
Współczesnej w Radomiu.
Zmarł w Nowym Jorku 3
czerwca, po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 92 lata.
Norbert Łaciński
– dziennikarz prasowy, radiowy i telewizyjny, popularyzator muzyki.
Radomianin. Do „Dziennika Radomskiego” przyszedł na początku
lat 90. Miał ostre pióro, był błyskotliwy, inteligentny. Szybko
awansował, zostając kierownikiem działu miejsko-terenowego.
Współpracował z powstającą wtedy Telewizją Dami, a potem z
radomskim oddziałem Telewizji Polsat, gdzie współprowadził
programy muzyczne okraszone dużą porcją satyry. W Radiu Rekord był
lektorem, prezenterem, a przede wszystkim cenionym dziennikarzem.
Kochał muzykę i znał się na niej, jego programy miały dużą
słuchalność. Z Radomia wyjechał do Kołobrzegu, gdzie pracował w
„Głosie Kołobrzegu”. Na początku lat 2000 osiadł w Krakowie i
zaczął pracę w Straży Miejskiej. Nadal współpracować z mediami
– m.in. z internetowym Radiem Alfa, gdzie współprowadził
muzyczny program, poświęcony latom dziewięćdziesiątych.