Odbyły się tylko pojedynki w Łęcznej i Tychach. W obu meczach nie zabrakło emocji, a losy pojedynków rozstrzygały się w ostatnich minutach.
W Łęcznej rewelacyjny beniaminek, a więc miejscowy Górnik do 93. minuty remisował z Miedzią Legnica. Właśnie wtedy miała miejsce akcja, po której do bramki „Miedziowych” trafił Paweł Baranowski.
Emocji nie zapowiadała pierwsza połowa meczu pomiędzy GKS-em Tychy, a GKS-em 1962 Jastrzębie. Najbliżsi rywale „Zielonych” do przerwy prowadzili 2:0, a gole zdobywali: Bartosz Biel i Oskar Paprzycki. Tymczasem w 84. minucie do bramki strzeżonej przez Konrada Jałochę trafił Daniel Rumin i goście poczuli krew… W już doliczonym czasie gry jastrzębianie zmarnowali dwie stuprocentowe okazje strzeleckie, a bezsprzecznie bohaterem obu akcji został Jałocha. Niewykorzystane okazje zemściły się w 95. minucie, kiedy to piłkę do pustej bramki skierował Dominik Połap.
Tyszanie po tym zwycięstwie awansowali na piąte miejsce, zaś Radomiak traci do podopiecznych Artura Derbina cztery punkty, ale ma jeden mecz rozegrany mniej.
Wyniki 10. kolejki:
Górnik Łęczna – Miedź Legnica 1:0, GKS Tychy – GKS 1962 Jastrzębie 3:1. Odwołane z powodu zagrożenia epidemicznego: Radomiak – ŁKS Łódź, Widzew Łódź – GKS Bełchatów, Resovia Rzeszów – Sandecja Nowy Sącz, Arka Gdynia – Zagłębie Sosnowiec, Puszcza Niepołomice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Pojedynek Chrobry Głogów – Odra Opole odbędzie się 30 października.















Napisz komentarz
Komentarze