Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 06:12
Reklama

Energia z Pilicą w finale Mirax Pucharu Polski

Zespoły Energii Kozienice i Pilicy Białobrzegi okazały się lepsze od swoich półfinałowych rywali i to one zagrają w najważniejszym meczu Mirax Pucharu Polski.
Energia z Pilicą w finale Mirax Pucharu Polski

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

W Przysusze miejscowy Oskar rywalizował z Pilicą Białobrzegi. Dość eksperymentalny skład na ten mecz wystawił Łukasz Wiśnik, a więc nowy opiekun Oskara. Szkoleniowiec m.in. na ławce dla zawodników rezerwowych posadził Tomasza Janiszewskiego, Patryka Czarnotę, czy też Oskara Szczodrego. Wszyscy z nich pojawili się na placu gry, ale zaraz na początku drugiej połowy, kiedy to Pilica prowadziła już 2:0.

Najpierw do bramki strzeżonej przez Pawła Wieczorka trafił Patryk Walasek. Z kolei tuż przed przerwą wynik podwyższył Kamil Czarnecki.

Dokonane zmiany wcale nie wpłynęły na obraz gry. Wciąż to drużyna gości była strona dyktującą warunki gry i w pełni kontrolowała przebieg wydarzeń.

Tymczasem niezwykle zacięty i wyrównany był mecz w Kozienicach. Tam przez 90. minut, żadnej z drużyn nie udało się zdobyć gola, a o awansie którejś z drużyn zadecydować miały rzuty karne. Po dwóch pierwszych seriach było 2:2, ale następnie dwóch jedenastek nie wykorzystali zawodnicy IV-ligowca i z awansu do finału cieszyła się Energia.

 

Oskar Przysucha – Pilica Białobrzegi (0:2)

Bramki: Walasek, Czarnecki.

 

Energia Kozienice – KS Warka 0:0, karne 4:2


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama