HydroLuksiary na mecz z beniaminkiem wyjadą osłabione brakiem trzech zawodniczek. Sprawy osobiste pozostawiły w domu Karolinę Barczak, zaś Karina Kosiarska i Julia Bińkowska są przeziębione. - Zagramy bez tej trójki zawodniczek, ale nie poddajemy się. Założyliśmy sobie, żeby w tych trzech ostatnich meczach zdobyć siedem, a jak się uda, to najlepiej komplet dziewięciu punktów – oznajmił Wojciech Pawłowski, opiekun HydroTrucku.
Jego podopieczne w niedzielę zmierzą się z Trójką, a więc zwłaszcza u siebie groźną drużyną. - Nie będzie to łatwy mecz. Trójka u siebie jest groźna dla wszystkich. Mają w składzie niezwykle utalentowaną Paulinę Tomasiak, która jest reprezentantką Polski U -18. Zwłaszcza środkowi pola rywalek, będziemy musieli się baczniej przyjrzeć – dodał Pawłowski.
HydroTruck obecnie w tabeli 1. ligi zajmuje 8. miejsce i zgromadził 9 punktów.
Początek I-ligowego meczu w niedzielę o godz. 15.















Napisz komentarz
Komentarze