Piłkarze KS Warka przed tygodniem nie zagrali, bowiem ich spotkanie z Tygrysem Huta Mińska, zostało odwołane. Powodem było potwierdzone zakażenie koronawirusem u dwóch zawodników z Warki. W sobotę klub jednak zagra, a jego rywalem będzie rewelacyjny beniaminek – Zamłynie.
- Otrzymaliśmy potwierdzenie, że KS Warka do nas przyjedzie. Szkoda tylko, że mecz będzie toczył się bez udziału publiczności. Decyzja dla mnie jest niezrozumiała, zwłaszcza że wszystko odbywa się na powietrzu. No, ale cóż musimy się dostosować – powiedział Zygmunt Pluta, prezes Zamłynia Kombud.
W drużynie Marcina Sikorskiego wszyscy są zdrowi i już nie mogą się doczekać meczu. Przypominamy, że we wcześniejszych sześciu domowych starciach radomianie zgromadzili komplet 18. punktów! Początek gry w sobotę o godz. 13.30.
Z kolei także w sobotę, ale o godz. 15 w Sokołowie Podlaskim zagra Radomiak II. Trener Jarosław Czupryn jeszcze nie wie, czy będzie mógł skorzystać z posiłków, a więc z zawodników szerokiej kadry I-ligowca. Tak naprawdę wszystko okaże się dopiero w sobotę.
Rywal, a więc Podlasie w środku tygodnia rozegrał zaległy mecz z Pilicą Białobrzegi i uległ 1:4. Byłą to pierwsza porażka zespołu z Sokołowa Podlaskiego w tym sezonie w roli gospodarza.
Pozostałe mecze 12. kolejki:
Pogoń II Siedlce – Proch Pionki, Tygrys Huta Mińska – Pilica Białobrzegi, Hutnik Huta Czechy – Mszczonowianka Mszczonów, Mazowsze Grójec – Mazovia Mińsk Mazowiecki, Oskar Przysucha – Wilga Garwolin.















Napisz komentarz
Komentarze