W komunikacji miejskiej nadal obowiązują limity miejsc i obowiązek zasłaniania ust i nosa. Po powrocie uczniów do szkół może się okazać, że niektóre linie będą przeładowane i nie uda się zachować reżimu sanitarnego. Analizą sytuacji mają się zająć władze miejskie wspólnie z Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji. Na razie nie wiadomo czy zostaną wprowadzone dodatkowe kursy autobusów, ale jak przyznaje wiceprezydent Kalinowska, taka opcja jest brana pod uwagę.
- Będziemy tę sytuację monitorować. To wszystko zależy od tego jaki będzie stan zagrożenia epidemicznego w kraju i jaka będzie frekwencja uczniów w naszych radomskich szkołach - mówi wiceprezydent Katarzyna Kalinowska. - Niemniej jednak biorąc pod uwagę doświadczenia ostatnich miesięcy zakładamy, że jednak rodzice będą częściej niż do tej pory dowozić swoje pociechy do szkół. Staramy się sprawę komunikacji, rozwiązać tak, żeby uczniowie i rodzice mieli poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli będzie potrzeba wprowadzenia dodatkowych kursów w ramach danej linii, takie autobusy zostaną z całą pewnością wprowadzone, tak, żeby wszystkie wytyczne i obostrzenia zostały zachowane.
- Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji jest gotowy dostarczyć dodatkowo autobusy zwłaszcza do tych miejsc, gdzie w niedalekiej odległości od siebie znajduje się kilka placówek oświatowych np. w rejonie ul. Tragutta - podkreśla wiceprezydent.
Przypomnijmy, obecnie w komunikacji miejskiej przewożonych może być jednocześnie nie więcej osób niż wynosi połowa miejsc siedzących i stojących lub 100 proc. liczby miejsc siedzących.















Napisz komentarz
Komentarze