Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 15:58
Reklama

Stracony w czasie wojny obraz Jacka Malczewskiego odzyskany

Obraz „Przy fortepianie” Jacka Malczewskiego to kolejna polska strata wojenna, której restytucja zakończyła się sukcesem. Dzieło powróciło do Muzeum Narodowego w Warszawie dzięki staraniom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jest to pierwszy odzyskany obraz Malczewskiego.
Stracony w czasie wojny obraz Jacka Malczewskiego odzyskany

Źródło: fot. gov.pl

Wojenne losy dzieł sztuki 

Obraz Malczewskiego zaginął w czasie II wojny światowej. Najprawdopodobniej pozostał w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie aż do wybuchu Powstania Warszawskiego w 1944 r. Po jego upadku wiele ze znajdujących się jeszcze w obrębie miasta zbiorów padło ofiarą grabieży, lub uległo zniszczeniu, inne wywieziono do składnic na Dolnym Śląsku, w Austrii i Niemczech. Losy dzieła Malczewskiego pozostawały nieznane do listopada 2019 r., kiedy to Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zostało poinformowane przez Muzeum Narodowe w Warszawie, że obraz został wystawiony na sprzedaż w domu aukcyjnym Roseberys w Londynie. Wcześniej, w 1997 r. dzieło zostało zakupione na licytacji w domu aukcyjnym Christie’s w Nowym Jorku.

W wyniku negocjacji prowadzonych przez ministerstwo bezpośrednio z dotychczasowym posiadaczem - Kevinem McCormackiem, podjął on decyzję o dobrowolnym i bezwarunkowym zwrocie obrazu do Polski. Za ten gest, rzadko spotykany w praktyce restytucyjnej, p. McCormack został uhonorowany dyplomem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Historia obrazu

Obraz „Przy fortepianie” jest dziełem wczesnym, z okresu nauki malarza. Przedstawia siostry Jacka Malczewskiego – Helenę i Bronisławę – w trakcie lektury i muzykowania, ma charakter prywatny, daje wgląd w rodzinne życie Malczewskich w Radomiu. Jak wiadomo, ojciec malarza, Julian Malczewski przykładał wagę do starannego wychowania swoich dzieci, dbając o znajomość historii, literatury, języków obcych. Dzieło reprezentuje realistyczny nurt salonowych przedstawień, intymnych eleganckich wnętrz o dyskretnym uroku codzienności, jakie malowali w tym czasie zarówno artyści francuscy, jak i niemieccy.    Prawdopodobnie ze względu na osobisty charakter dzieła znajdowało się ono w kolekcji rodzinnej Heleny Karczewskiej (sportretowanej jednej z sióstr artysty) i nie było prezentowane na żadnej z licznych wystaw tego wybitnego malarza, o czym świadczy brak stosownych adnotacji w licznych katalogach wystaw monograficznych.

Powrót do kraju po 76 latach 

W poniedziałek 22 czerwca, odbyła się uroczystość przekazania przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odzyskanego obrazu Jacka Malczewskiego „Przy fortepianie” do Muzeum Narodowego w Warszawie. Prof. Andrzej Gliński Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego podkreślił, że obraz powrócił do Polski dzięki staraniom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, polskich muzealników oraz dotychczasowego posiadacza dzieła. Osobą, która walnie przyczyniła się do rozpoznania dzieła jest kierowniczka Działu Sztuki Dawnej naszego Muzeum – Paulina Szymalak – Bugajska, której minister złożył podziękowania.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nadal poszukuje ponad 70 obrazów autorstwa Jacka Malczewskiego będących polskimi stratami wojennymi. Najbardziej znane wśród nich to: „Autoportret” z ok. 1910 r., „Portret Juliusza Hermana i dr Brzezińskiego” z 1886 r., czy „Portret Xawerego Branickiego” z 1908 r.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Anonim 23.06.2020 08:16
Wiesz pierwszy. Powinien być w Radomiu. Ale pis Radomia nie lubi

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Radom!an!n 22.06.2020 21:06
Ale dzielni żurnaliści z "cozadzien" dali radę napisać artykuł o wojennych grabieżach dzieł sztuki i ani słówkiem nie zająknąć się, kto wywołał tę wojnę i kto tak pracowicie grabił polskie dzieła sztuki. Bo i po co? Brawo!

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 23.06.2020 08:09
No jak to kto? Przecież nawet dzieci w przedszkolu wiedzą, że to byli NAZIŚCI

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 22.06.2020 20:13
Piotr Gliński redaktorzy.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 22.06.2020 18:34
Caryca Krym zdobędzie to cala reszta skradzionych wróci. Rzecz dziwna jak nie do Moskwy to do Waszynktonu wszyscy wywozili i ruscy i niemcy i prawdziwi narodowcy Polacy

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
gk 22.06.2020 17:12
To jest hańba, że obraz trafi do Muzeum w Warszawie zamiast do muzeum w Radomiu.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 22.06.2020 20:12
Obraz jest własnością Muzeum Narodowego w Warszawie.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Radomianka 22.06.2020 16:06
Pani Paulina pięknie opowiada o malarstwie Malczewskiego.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
BW 22.06.2020 15:30
no to jeszcze podaliby redaktorzy ile jest warte to dzieło - bo takich naszych dzieł sztuki skradzionych jest duuuużo więcej .... II WOJNA ŚWIATOWA nie została jeszcze ROZLICZONA

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
HTP 22.06.2020 18:57
nigdy nie będzie, najwięcej zagrabionych dzieł sztuki jest po prywatnych domach w niemczech przekazywanych z pokolenia na pokolenie w rodzinach dawnych SS manów. co jakiś czas to wychodzi jak prawnuczek potrzebuje kasy na nową furę i zapomnie się, że to nietykalne

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama