Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
wtorek, 23 grudnia 2025 00:27
Reklama

Pożar w Pionkach. Nie ma żadnego zagrożenia dla mieszkańców

W Pionkach nadal trwa akcja gaśnicza, na terenie byłych zakładów Pronit doszło do pożaru odpadów tworzyw sztucznych. Biuro Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Radomiu wydało oświadczenie: "Odnotowano wzrost stężenia pyłów, ale nie ma krytycznego przekroczenia norm”.
Pożar w Pionkach. Nie ma żadnego zagrożenia dla mieszkańców

Źródło: fot. Dariusz Osiej

Strażacy określają akcję gaśniczą jako bardzo trudną. Na miejscu pracuje około 50 zastępów z Pionek, Radomia, Kozienic, Białobrzegów i Warszawy, łącznie prawie 200 ratowników. - W akcji są również okoliczne jednostki OSP, w tym część plutonu "Fabryka", wyspecjalizowanego w gaszeniu pożarów obiektów przemysłowych. Problemem staje się zaopatrzenie w wodę, linie gaśnicze mają około 1-2 kilometrów długości - informuje Biuro Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Radomiu. - Sytuację ułatwia fakt, że na razie panuje bezwietrzna pogoda, a miejsce pożaru jest oddalone od najbliższych budynków mieszkalnych. Jak dotąd nie ma potrzeby ewakuacji firm, działających na terenie Pronitu ani mieszkańców okolicznych ulic.

 W akcji bierze udział również specjalistyczna jednostka Państwowej Straży Pożarnej z Warszawy. Zbadała ona jakość powietrza w okolicach Pronitu. - „Odnotowano wzrost stężenia pyłów, ale nie ma krytycznego przekroczenia norm” – możemy przeczytać w  komunikacie. Mimo tego burmistrz Pionek apeluje do mieszkańców o pozostanie w domach i nieotwieranie okien.

Straż pożarna również informuje, że nie ma żadnego zagrożenia dla mieszkańców. Nie ma także zagrożenia skażenia wody pitnej.

Szpital powiatowy w Pionkach jest gotowy na przyjęcie ewentualnych poszkodowanych oraz udzielanie pomocy osobom, które mogłyby ulec zatruciu. Nie ma informacji o ofiarach pożaru lub innych poszkodowanych.

Poinformowano również, że na miejsce jedzie mobilne laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, które zbada poziom węglowodorów w powietrzu, a później pobierze próbki gleby w miejscu pożaru.

Przypomnijmy, pożar wybuchł po godz. 2.00 w Pionkach w firmie Bomax na terenie byłych zakładów Pronit.  Na ten moment trudno określić, co było przyczyną pożaru, ale gdy strażacy przyjechali na miejsce zdarzenia, wówczas ogień był już w kilku miejscach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Anonim 19.01.2020 10:56
Problemem staje się zaopatrzenie w wodę, linie gaśnicze mają około 1-2 kilometrów długości - informuje Biuro Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Radomiu.- mamy pójść z wiadrami?

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Gosc 19.01.2020 04:21
Nie ma zagrożeń A to co lata w powietrzu to co? Ziemia skażona i niestety ale ludzie zaczną chorować.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
m 18.01.2020 18:28
Ile miejsc prscy powstanie w rewitalizowanej fabryce prochu w Pionkach?

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
berta 18.01.2020 13:30
W Czarnobylu też mówili że nie ma zagrożenia

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
wicek 18.01.2020 11:56
Na pewno samozapłon. Tak jak wcześniejsze pożary wysypisk śmieci. Dbamy o ekologię i segregujmy odpady.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama