Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 18:47
ReklamaElmas wędliny

Jest taka ulica: dr Stefanii Perzanowskiej

Kilkudziesięciu patronów radomskich ulic i placów to osoby wielce dla Radomia – jego historii, życia politycznego, gospodarki, kultury -zasłużone. W wielu przypadkach jest jednak tak, że dowiadujemy się, kim byli, w momencie nazwania ich imieniem ulicy, a potem o ich wyjątkowości zapominamy.
Jest taka ulica: dr Stefanii Perzanowskiej

Źródło: Fot. Piotr Nowakowski

Prostopadła i równoległa do ul. Mieszka I

Internistka i pediatra, działaczka społeczna. Urodziła się 26 sierpnia 1896 roku w Warszawie. Była córką Szymona Juraszka, inżyniera chemika i Heleny z Flachów. W 1914 ukończyła 8-klasową Szkołę Komercyjną Żeńską Anieli Wareckiej, a rok później rozpoczęła studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego. W czasie wojny działała w Polskiej Organizacji Wojskowej. Podczas studiów była wolontariuszem w Instytucie Higieny Dziecięcej i w laboratorium Szpitala Ujazdowskiego. W roku 1919 wyszła za mąż za Waldemara Jerzego Szwarcbarta, dyrektora Kasy Chorych, z którym rozwiodła się po czterech latach. Szwarcbartowie mieli córkę Zofię Stefanię, urodzoną w 1921 roku.

W czasie wojny polsko-radzieckiej Stefania Perzanowska służyła w Ochotniczej Legii Kobiet. Pracowała jako wolontariusz na oddziale chorób wewnętrznych Szpitala Wolskiego, a po uzyskaniu w roku 1926 dyplomu doktora wszech nauk lekarskich – jako asystent w tej lecznicy. Pracowała także w Warszawskiej Powiatowej Kasie Chorych, potem specjalizowała się w klinice internistycznej uniwersytetu wiedeńskiego. W 1928 przeniosła się do Sosnowca; pracowała tam w Kasie Chorych jako lekarz domowy, była naczelnym lekarzem szkolnym i prowadziła prywatną praktykę lekarską. Za mąż po raz drugi – za lekarza okulistę Zygmunta Perzanowskiego wyszła w 1937. W tym samym roku przyjechała do Radomia. Pracowała tu jako lekarz w Wydziale Zdrowia. W 1940 wstąpiła do Związku Walki Zbrojnej, później Armii Krajowej jako pracownik służby zdrowia i łączniczka. Używała pseudonimu „Żywna”.

Aresztowana przez gestapo 11 listopada 1942 Perzanowska przebywała początkowo w więzieniu w Radomiu, gdzie udzielała współwięźniarkom pomocy sanitarnej. 7 stycznia 1943 została wywieziona pierwszym kobiecym transportem do obozu koncentracyjnego w Majdanku. Od razu rozpoczęła starania o zorganizowanie tam opieki lekarskiej. Uzyskawszy pozwolenie władz niemieckich jeszcze w styczniu urządziła szpital z kilkunastoosobowym personelem w jednym z baraków. Przez wiele miesięcy była jedynym lekarzem tego szpitala. W lutym 1944 szpital zajmował już 10 baraków; miał 1 300 chorych i blisko 100 osób personelu. Dr Perzanowska zabiegała o wyposażenie lecznicy i o leki. Chroniła ozdrowieńców, twierdząc, że są nadal chorzy lub zatrudniając w szpitalu. Udzielała pomocy lekarskiej nowo przybyłym transportom i pojedynczym osobom.

13 kwietnia 1944, gdy chore były przewożone do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu-Brzezince, zgłosiła się ochotniczo wraz z częścią szpitalnego personelu do opieki nad nimi. Tam podjęła pracę w kobiecym szpitalu obozowym. Wkrótce została z chorymi wywieziona transportem do Ravensbrück, a po kilku tygodniach do Neustadt-Gleve. Po oswobodzeniu obozu przez wojska amerykańskie 2 maja 1945 została jeszcze z kilkoma pielęgniarkami, aby zorganizować dla chorych opiekę i wyżywienie, a następnie przekazać ich do szpitala. Dopiero wtedy wróciła do Polski, przebywszy piechotą ponad 200 km.

W Radomiu dr Perzanowska znalazła się 23 maja 1945. Była ordynatorem oddziału wewnętrznego szpitala miejskiego, a potem lekarzem Wydziału Zdrowia i przewodniczącą Komisji Lekarskiej. W pierwszych latach po wojnie była także, honorowo, kierownikiem i wykładowcą utworzonej przez siebie szkoły pielęgniarskiej. Zorganizowała w Radomiu jedną z pierwszych w Polsce poradni dla byłych więźniów obozów koncentracyjnych i pracowała w niej społecznie do końca życia. Napisała wiele prac dotyczących wspomnień okupacyjnych i „choroby poobozowej”. Należała do kilku naukowych towarzystw lekarskich oraz m.in. do Związku Bojowników o Wolność i Demokrację.

Odznaczona m.in. Krzyżem Virtuti Militari, Krzyżem Polskiej Organizacji Wojskowej, Krzyżem Walecznych, Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Zmarła 16 sierpnia 1974 w Warszawie. Została pochowana na Cmentarzu Powązkowskim.

Ulicy na Józefowie Miejska rada Narodowa nadała imię dr. Stefanii Perzanowskiej 29 marca 1985 roku



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Anonim 03.11.2019 17:30
po co wam w radomiu ulice , chodniki jak nie dlugo bedziecie ciagac wozy drabiniaste jak za dawnych dawnych lat a wladza radomska ogrodzi sie poteznym murem od narodu a od czasu do czasu zrobia narodowi igrzyska

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 03.11.2019 08:23
niech zrobią tam chodnik to będzie trochę cywilizacji

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 04.11.2019 17:10
Wszystko to patologia

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
fuks 02.11.2019 16:59
a kiedy artykuł o M.Gajl i Mroza też sa urocze maja swój klimacik...

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 02.11.2019 22:57
Już były. To są artykuły o patronach, a nie o ulicach.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Matissssss 02.11.2019 09:27
Faktycznie, osiedle domków położone w mega miejscu. Jest klimat. Dużo lepszy niż np. na Jastrzębskiego.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Artur 02.11.2019 09:25
Dziękuję Jarek, że odpisałeś.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Jarosław Kaczyński 02.11.2019 09:03
Gdzie jest ta ulica , gdzie jest ten dom. Gdzie jest ta dziewczyna dziewczyna co kocham ją. Nie ma domu nie ma ulicy nie ma dziewczyny !

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
PiSuar deska 02.11.2019 14:23
Prezesa "dziewica" to jego "Prawica" z ręcznym sterowaniem

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Artur. 02.11.2019 08:36
To moja ulica. Piękne miejsce.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
dr 02.11.2019 09:59
Bardziej prostopadłe do niej są piękniejsze,

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
max 02.11.2019 11:55
Na czym owo piękno polega?

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama