Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 20:47
Reklama

Stojąc w korku można uratować komuś życie

Jak ważne jest pozostawienie miejsca dla służb ratunkowych podczas dojazdu do zdarzenia, chyba nie trzeba nikomu mówić, choć wciąż niestety zdarzają się przypadki, kiedy kierowcy blokują przejazd karetki.
Stojąc w korku można uratować komuś życie

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Z doświadczenia zespołów ratownictwa medycznego Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego wynika, że kierowcy coraz częściej rozumieją, jak powinni prawidłowo reagować, kiedy słyszą lub widzą nadjeżdżający na sygnale ambulans. - Do niezrozumiałych dla nas sytuacji blokowania przejazdu karetce dochodzi na szczęście coraz rzadziej i naprawdę sporadycznie – twierdzi Elżbieta Cieślak, rzecznik Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. – Coraz rzadziej zdarzają się też sytuacje, w których do jadącego na sygnałach ambulansu niejako podczepiają się inne samochody i kierowcy urządzają sobie swoisty rajd.

W ostatnim czasie do głośnego blokowania przejazdu jadącej na sygnale karetce, doszło w połowie lipca na drodze S7. Sami ratownicy postanowili nagrać całe zdarzenie, ku przestrodze i aby pokazać bezmyślność kierowców.

Nawet stojąc w korku możemy uratować komuś życie. To bardzo proste i nic nie kosztuje. Wystarczy dojechać do krawędzi jezdni i utworzyć na środku korytarz życia, dzięki któremu jadące służby ratownicze bez problemu będą mogły dojechać na miejsce zdarzenia. - Zrobienie korytarza życia pozwala ratownikom zaoszczędzić cenne minuty. Dla zespołu ratownictwa medycznego, ten czas jest po prostu bezcenny i jest to czas nie do odzyskania. Pamiętajcie, każda minuta opóźnienia może robić różnicę między życiem a śmiercią pacjenta – apeluje rzecznik RSS.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama