Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 18:06
Reklama

"Klecha". Kto dystrybutorem filmu zamiast TVP?

Kilka dni temu pojawiła się informacja, że Telewizja Polska odstąpiła od dystrybucji filmu „Klecha” opowiadającego o losach ks. Romana Kotlarza. Okazuje się, że TVP rzeczywiście nie będzie dystrybutorem filmu, ale o rozwiązanie umowy wystąpił producent obrazu Andrzej Stachecki.

Film „Klecha” był kręcony od sierpniu 2017 do października 2018 roku. Podczas ponad 50 dni zdjęciowych, realizowano sceny między innymi w Radomiu, Trablicach na Jasnej Górzew Częstochowie. Na planie filmu pojawiło się w sumie ponad 3 tysiące aktorów i statystów. Głównym bohaterem obrazu jest ksiądz Roman Kotlarz grany przez Mirosława Bakę. Dystrybutorem „Klechy” miała być Telewizja Polska. Ale nie będzie. - W maju tego roku wystąpiłem do Telewizji Polskiej z pismem dotyczącym rozwiązania umowy dystrybucyjnej działając w przekonaniu, że dla tak ważnego filmu Jak "Klecha", warto będzie wykorzystać ofertę jaką otrzymałem od jednego z największych dystrybutorów polskich, który ma doświadczenie w rozpowszechnianiu filmów w kinach. Przedstawił bardzo poważny plan promocji działań marketingowych związanych z filmem "Klecha" - powiedział nam w rozmowie telefonicznej producent filmu Andrzej Stachecki.

TVP zgodziła się na rozwiązanie umowy dotyczącej dystrybucji filmu „Klecha”. Andrzej Stachecki, producent filmu, nie chce zdradzać nazwy nowego dystrybutora. - Chciałbym jeszcze się wstrzymać z tą informacją. Chcieliśmy to oficjalnie zakomunikować wtedy, gdy procedura, która została uruchomiona pismem, które skierowałem do Telewizji Polskiej, zostanie zakończona. W tej chwili jeszcze nie jest zakończona, ponieważ biuro prawne przygotowuje stosowny aneks do umowy - wyjaśnia Stachecki.

Dokładna data premiery „Klechy” nie jest jeszcze znana. - Film jest w końcowej fazie postprodukcji. Prawdopodobnie wszystkie  prace zostaną zakończone we wrześniu tego roku - zapowiada producent filmu "Klecha".

Budżet filmu „Klecha” wyniósł około 8,5 miliona złotych. Miasto Radom – zgodnie z decyzją Rady Miejskiej – wsparło produkcję filmu kwotą 900-set tysięcy złotych. Kooproducentem obrazu została Resursa Obywatelska. Reżyserem obrazu jest Jacek Gwizdała.

Resursa nalicza producentowi „Klechy” kary finansowe za niedotrzymanie terminu premiery filmu. Na dziś jest to kwota 165 tys. zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

aktor 15.09.2019 09:07
Do dziś nie wypłacili mi gaży aktorskiej !!! SKANDAL

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 26.07.2019 11:24
900-set tysięcy,czy 900 tysięcy panie Dariuszu.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Statysta 26.07.2019 10:54
Grunt że kasę przeżarli.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 26.07.2019 09:31
Byle nie TVNic lub POlsat.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 26.07.2019 10:50
to co to może republika lub trwam?

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Bukmacher 26.07.2019 12:21
@Anonim - Mogę obstawić telewizję WP.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 26.07.2019 09:30
TV Dami

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama