Nieco ponad miesiąc po zwycięstwie nad Olanrewaju Durodolą, Michał Cieślak powoli rozgląda się za nowym rywalem. Konkretniej robi to jego promotor, Tomasz Babiloński, który podobnie jak w przypadku walki z Nigeryjczykiem, zapytał swoich fanów na Twitterze o to, z kim powinien walczyć 30-latek z Radomia. Wśród opcji podanych przez właściciela grupy "Babilon Promotion" znalazły się cztery nazwiska: Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, Kevin Lerena, Mike Perez i Thabiso Mhunu.
Pogłoski o walce z "Diablo" szybko rozwiał Andrzej Wasilewski, czyli promotor doświadczonego Polaka. - Diablo zupełnie odpada. Najciekawszy chyba Perez - odpisał pod wspomnianym wyżej tweetem. Kubańczyk Mike Perez to jedyny zawodnik z pozostałej trójki, który w rankingu BoxRec zajmuje niższe miejsce niż Cieślak. W swojej karierze ma 24 wygrane, ale też porażki m.in. z Aleksandrem Povietkinem i Mairisem Briedisem.
Lerena i Mchunu pochodzą z kolei z Republiki Południowej Afryki. Obydwaj byli już sugerowani jako rywale Cieślaka w poprzedniej "ankiecie" Babilońskiego. Minusem związanym z Lereną jest fakt, że aktualny posiadacz pasu IBO rzadko wystawia nos poza RPA, gdzie stoczył większość swoich walk, a pokonanie 27-latka w jego ojczyźnie jest niezwykle trudne. 31-letni Mchunu równie często walczy w Afryce, jednak część kariery spędził w USA.















Napisz komentarz
Komentarze