Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 21 grudnia 2025 23:13
Reklama

Walczyli w ringu i pomogli radomskiemu bokserowi. Turniej Warsaw Boxing Cup dostarczył wielu emocji

W niedzielę 16 listopada w stolicy odbył się turniej Warsaw Boxing Cup dla Niepodległej. Uczestnicy pomogli radomskiemu pięściarzowi Cezaremu Znamcowi, który po wypadku samochodowym przechodzi rehabilitację.
Cezary Znamiec
Cezary Znamiec ma na swoim koncie wiele ringowych sukcesów, dziś potrzebuje wsparcia w leczeniu i rehabilitacji.

Autor: boksuj.com

Turniej odbył się na obiektach warszawskiej Legii. Organizatorami byli: Legia Fight Club, Fundacja Wyczyn, natomiast partnerem wydarzenia Instytut Pamięci Narodowej. Rywalizowali juniorzy, młodzieżowcy oraz seniorzy. Przyjechali także pięściarze z Londynu. W sumie walczyło około sto osób. Wśród zaproszonych gości byli między innymi: polski pięściarz zawodowy Krzysztof Głowacki oraz znany trener boksu Zbigniew Raubo. 

Świetna walka zawodnika Broni

- Obejrzeliśmy prawie 50 pojedynków - 33 w ramach Warsaw Boxing Cup oraz szesnaście pokazowych. W jednej z najlepszych walk zawodnik z Radomia Ksawery Maciejewski z klubu BTS Broń Radom zwyciężył aktualnego mistrza Polski Juniorów Adama Bagińskiego z Hetmana Białystok. Trzeba jednak podkreślić, że walka była jednak bardzo wyrównana i czysta. 

- Myślę, że najlepsza edycja pod kątem sportowym. Odbyły się walki zawodników z Polski z jednym z najlepszych i najstarszych klubów z Anglii Repton Boxing Club. W ringu mieliśmy aktualnego Mistrza Polski. Odbyła się także wystawa partnera merytorycznego - Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie - relacjonował pomysłodawca Warsaw Boxing Cup Paweł "Karat" Michalik.

Walczyli dla Cezarego Znamca

Impreza połączona była z akcją charytatywną na rzecz Cezarego Znamca, radomskiego pięściarza, wychowanka miejscowego RKB. 

- Zebraliśmy około 10 tysięcy złotych na leczenie i rehabilitację Czarka. Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy - dodaje Michalik. 

Znamiec to wielokrotny mistrz naszego kraju. Odniósł także sukces na arenie międzynarodowej - wywalczył brązowy medal Mistrzostw Europy do lat 22. Rywalizował w kategorii wagowej do 70 kilogramów. W czerwcu bieżącego uległ ciężkiemu wypadkowi samochodowemu w województwie łódzkim. Po meczu Polskiej Ligi Boksu między Rushhem Kielce i RKB Wisłok 1995 Rzeszów razem z innym radomskim pięściarzem i reprezentantem Polski Pawłem Brachem udali się na przysięgę wojskową swego znajomego. Ich auto zderzyło się czołowo z innym pojazdem. 

Cezary Znamiec (z prawej) z Pawłem Michalikiem, organizatorem turnieju Warsaw Boxing Cup dla Niepodległej. Foto Michalik Boks. 

Nadal można pomóc

Brach nie odniósł poważniejszych obrażeń, natomiast Znamiec w ciężkim stanie trafił do szpitala. Doznał urazu mózgu, miał niewydolność oddechową, liczne krwawe wylewy oraz krwiaki, stłuczenie płuc i złamanie trzonu mostka. Znajdował się w śpiączce farmakologicznej. Obecnie przechodzi kosztowną rehabilitację. 

Ci, którzy nie mogli osobiście przekazać pieniędzy na rzecz radomianina w trakcie imprezy, mogą wpłacać pieniądze za pośrednictwem strony internetowej pomagam.p. Więcej informacji znajdziecie tutaj: 

Polecam: 
Posłuchaj: 

Łukasz Kruk, dyrektor Moya Radomki Radom o sezonie 2025-26.

Powiązane galerie zdjęć:

Ankieta: Co myślisz o morsach i morsowaniu w zimnej wodzie?
Są niesamowici, szczerze podziwiam tych ludzi!
32%   (64 głosy)
Chciał(a)bym też morsować, ale mam obawy...
14%   (29 głosów)
To jest szalone, na pewno nie dla mnie!
17%   (35 głosów)
To ich sprawa i pasja, ja inaczej spędzam wolny czas.
36%   (73 głosy)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama