Radomianin rywalizację na Igrzyskach Europejskich rozpoczął od pojedynku z rywalem z Mołdawii. W walce 1/8 finału Viorel Burduja prowadził już 5:3, ale Arkadiusz Kułynycz zdołał odwrócić ten pojedynek. Zawodnik Olimpijczyka Radom położył rywala na łopatki i awansował do ćwierćfinału. W drugim pojedynku rywalem Kułynycza był wicemistrz Olimpijski – Żena Beleniuk. Ukrainiec nie dał radomianinowi żadnych szans i triumfował w tym starciu 9:1, jednak potem sięgnął po złoty medal co otworzyło Kułynyczowi możliwość startu w repasażach.
W pierwszej walce repasażowej radomski zapaśnik stoczył wyrównany bój z Maksimem Manakjanem z Armenii. Ten pojedynek zakończył się minimalnym zwycięstwem Kułynycza. Ta wygrana dała mu przepustkę do walki o brązowy medal, a jego rywalem był reprezentant gospodarzy – Radzik Kulijew. To starcie potoczyło się po myśli naszego zawodnika i Kułynycz wygrał je pewnie 7:1. Tym samym sięgnął po brązowy medal Igrzysk Europejskich. Był to pierwszy krążek w historii tej imprezy wywalczony przez polskiego „klasyka”.
W Mińsku rywalizował również inny zawodnik Olimpijczyka Radom – Rafał Płowiec. W zmaganiach zapaśników ważących do 130 kilogramów Polak przegrał w pierwszej walce, ale potem dostał szansę w repasażach, jednak w nich musiał uznać wyższość Ukraińca Mykoli Kuczmii, któremu uległ 1:7. Ostatecznie Rafał Płowiec zakończył rywalizację w Igrzyskach Europejskich na 12. miejscu.
















Napisz komentarz
Komentarze