Zarówno Zwolenianka, jak i Sadownik sprawiły przy tym sporą niespodziankę. Klub ze Zwolenia po bezbramkowym remisie podejmował Oronkę u siebie. Klub z Orońska miał ten mecz pod kontrolą, zdobył bramkę w 35. minucie gry i do końcówki spotkania był jedną nogą w lidze okręgowej. Potem jednak gospodarze wykorzystali dośrodkowanie w pole karne i zrobiło się niebezpiecznie. Wynik 1:1 wciąż jednak promował Oronkę. Na nieszczęście dla gości, Zwolenianka w odstępie kilku chwil trafiła po raz drugi, tym razem po rzucie rożnym. Wygrana pozwoliła gospodarzom świętować promocję.
Zwolenianka - Oronka 2:1 (0:1)
Bramki: Walaszczyk 75, Kopeć 80 - Zawadzki 35
Zwolenianka: Kozieł - Gryczka, Karasiński, Żdżalik, Szczepański, Grabowski, Królicki, Wójcik, Trybała, Kopeć, Rogala i Walaszczyk
Oronka: Grzyb - Szczygłowski, Kumoch, Grymuła, Suligowski, Tomczyk, Trojanowski, Banaszkiewicz, Wichucki, Siwak, Zawadzki
Świetny comeback zaliczyli z kolei zawodnicy Sadownika Błędów. W pierwszym meczu Legion Suskowola wygrał 3:1 i znalazł się o krok od awansu do Klasy A. Sadownik starty odrobił jednak w kapitalnym stylu. W regulaminowym czasie gry było 3:1 dla gospodarzy, więc o promocji zadecydowała dogrywka. W niej Sadownik strzelił kolejne dwa gole i przypieczętował awans.
Sadownik Błędów - Legion Suskowola 5:1 (1:1)
Bramki: B. Raczyński, Ł. Sybilski, R. Kornaszewski, M. Krawczyk, D. Królikowski















Napisz komentarz
Komentarze