Niepokonany Michał Cieślak czeka na kolejne wyzwanie. Bokser z Radomia miesiąc temu odniósł kolejne ważne zwycięstwo, pokonując byłego tymczasowego mistrza świata, Youriego Kalengę. Radomianin ma na swoim koncie już 18 wygranych walk i pnie się w górę światowych rankingów. Obecnie jest klasyfikowany jako 18. zawodnik na świecie w wadze junior ciężkiej. Kolejne zwycięstwa mogą sprawić, że Cieślak zaliczy awans. W gronie jego rywali wymienia się bowiem wyżej notowanych pięściarzy.
Tomasz Babiloński zapytał, kogo kibice chcieliby zobaczyć w ringu z Cieślakiem, wymieniając cztery nazwiska: Aleksandra Jura, Kevina Lerenę, Olanrewaju Durodolę oraz Thabiso Mchunu. Szczególnie ciekawie w tym zestawieniu prezentuje się Lerena, aktualny posiadacz tytułu mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji WBO. 27-latek pochodzi z Republiki Południowej Afryki, gdzie stoczył większość walk w swojej karierze. Dotychczas w 23 starciach przegrał tylko raz, 10 razy posyłał swoich rywali na deski.
Tuż nad Cieślakiem w światowych rankingach plasuje się Mchunu. To kolejny bokser z południowego końca Afryki, aktualny mistrz tego kontynentu oraz RPA w kategorii junior ciężkiej. 31-latek ma na koncie 20 wygranych i pięć porażek, trzykrotnie został znokautowany. W przeszłości walczył również o międzynarodowe pasy. Innym Afrykaninem jest Durodola, Nigeryjczyk, który 27 z 29 wygranych odniósł po nokautach. Olanrewaju przegrał sześć pojedynków w karierze, aktualnie dzierży pas mistrzowski kategorii WBF.
Najniżej notowany na liście potencjalnych rywalki jest Aleksandru Jur, który niedawno przegrał z Krzysztofem Włodarczykiem.















Napisz komentarz
Komentarze