Broń Radom na kilka dni przed startem rundy wiosennej została bez trenera. Z funkcji zrezygnował Artur Kupiec, a z zespołem rozstał się także jego asystent, Wiktor Kupiec. - Zarząd nas oszukał. Kazał załatwiać zawodników, po czym wczoraj kazali nam ich cofnąć. Oszukali nas, zawodników i kibiców. Z szacunku do siebie nie będę firmował dziadostwa prezesów. Pożegnaliśmy się dziś z drużyną i życzyliśmy im powodzenia. Są przygotowani do gry - mówi dotychczasowy trener Broni.
Zawodnicy, którzy zdaniem trenera zostali "cofnięci" to Jakub Kosiorek i Piotr Goljasz. Wczoraj dostaliśmy informację o tym, że klub zgłosił Kosiorka do rozgrywek. Okazuje się jednak, że bramkarz nie podpisał jeszcze kontraktu z klubem i może w każdej chwili odejść z Broni. Obydwaj zawodnicy dzięki staraniom trenerów mieli zapewnione dokumenty i mieszkanie, jednak według Kupca klub kazał to "odkręcić". Podczas wczorajszej konferencji prasowej trener Artur Kupiec nie chciał komentować spraw transferowych i odniósł się tylko do przygotowań drużyny do rundy wiosennej.
Próbowaliśmy skontaktować się z prezesem klubu, Arturem Piechowiczem, żeby uzyskać oficjalne stanowisko klubu w tej sprawie. Do tej pory jednak prezes nie odbiera telefonu.
















Napisz komentarz
Komentarze