Na pomysł dokumentowania detali radomskich kamienic wpadły radomianki Marta Trojanowska i Olga Stawczyk. A ponieważ to temat i trudny, i wymagający wiele czasu, to postanowiły połączyć siły. - I pokazać komplet, czyli to wszystko co kryją radomskie kamienice – tłumaczy Marta Trojanowska. - Czasem jest strasznie, czasem śmiesznie. Ale bardzo lubimy wynajdować różne detale.
O stanie kamienic panie nie chcą rozmawiać. Bo nie to jest przedmiotem ich badań. Na razie radomianki udokumentowały 250 budynków. Szukanie i dokumentowanie detali wymaga mnóstwo czasu, ale to zajęcie dające wiele satysfakcji. - Radom ma się czym pochwalić. Wystarczy nieraz podnieść głowę i rozejrzeć się. Jeszcze bardziej atrakcyjne, tajemnicze rzeczy kryją się we wnętrzach kamienic – zapewnia Olga Stawczyk. - Mnie urzekły żeliwne schody i polichromie.
Wiele kamienic ulega zniszczeniu. Wtedy giną również detale. Ale jest też kierunek odwrotny. Zdobienie kamienic staje się coraz popularniejsze. - Tradycja wraca. Wkrótce może okazać się, że to współczesna moda – mówi Trojanowska
Retrospotkania w Resursie Obywatelskiej odbywają się w każdy drugi wtorek miesiąca.















Napisz komentarz
Komentarze