Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 18:33
Reklama

"Wojna Domowa" za nami! Zobacz, co się działo!

To nie był udany wieczór dla pięściarzy z naszego regionu. Na gali MB Boxing Night "Wojna Domowa" porażki ponieśli Michał Żeromiński i Rafał Grabowski. W walce wieczoru Robert Parzęczewski znokautował Dariusza Sęka.
"Wojna Domowa" za nami! Zobacz, co się działo!

Źródło: Fot. MB Boxing Promotions

Początkowo gala MB Boxing Night "Wojna Domowa" miała odbyć się 17 listopada i otworzyć sportowe zmagania w nowej hali widowiskowo-sportowej przy ul. Struga 63. Z wiadomych względów do tego nie doszło, ale promotor wydarzenia, czyli Mateusz Borek nie odwołał imprezy tylko przeniósł ją do starej hali MOSiR-u przy ul. Narutowicza 9 i zorganizował tuż przed świętami. Doszło również do drobnych korekt w karcie walk, a na dwa dni przed galą z rozpiski wypadł kontuzjowany Damian Jonak. Mimo wszystko hala MOSiR-u zapełniła się kibicami, którzy mogli zobaczyć sześć zawodowych walk, w tym trzy o mistrzowskie pasy.

Rafał Grabowski - Kamil Młodziński

Galę otworzył pojedynek niepokonanego Rafała Grabowskiego z doświadczonym Kamilem Młodzińskim. Dla boksera z Pionek był to najpoważniejszy sprawdzian w dotychczasowej karierze. Grabowski rozpoczął zbyt mocno cofnięty i przegrał dwa pierwsze starcia, ale w kolejnych to on dominował nad rywalem. Niestety innego zdania byli sędziowie, którzy po ośmiu rundach wypunktowali zwycięstwo Młodzińskiego, choć nie byli w tym jednomyślni. Rafał Grabowski nie mógł się pogodzić z werdyktem arbitrów, ale zgodził się na walkę rewanżową. Więcej na temat tego pojedynku pisaliśmy w linku poniżej.

Michał Chudecki – Damian Wrzesiński

Drugim pojedynkiem była walka o wakujący pas mistrza Polski w wadze superlekkiej. A o tytuł zwalczyli Michał Chudecki i Damian Wrzesiński. Pojedynek został zakontraktowany na 10 rund.

Początek walki należał do Michała Chudeckiego, który lepiej odnalazł się w szarpanym i niezbyt ładnym dla oka boksie. Jednak w siódmej rundzie pojedynek zaczął się odwracać. Damian Wrzesiński trafił Chudeckiego mocnym lewym sierpowy, po którym ten padł na deski. Sędzia odliczył do dziesięciu, ale Chudecki dotrwał do końca rundy. W trzech ostatnich odsłonach walka ponownie się wyrównała, ale tym razem lekka przewaga należała do Wrzesińskiego.

Po dziesięciu rundach sędziowie nie byli jednomyślni. Arbitrzy punktowali 96:94 i 96:93 dla Damiana Wrzesińskiego, a jeden 96:93 dla Michała Chudeckiego. Stosunkiem głosów 2:1 wygrał Damian Wrzesiński i sięgnął po wakujący pas mistrza Polski w wadze superlekkiej.

Łukasz Wierzbicki – Twahu Kiduku

Trzecim starciem dnia był pojedynek o międzynarodowe mistrzostwo Polski w wadze półśredniej. A o ten tytuł zawalczyli niepokonany na zawodowych ringach Łukasz Wierzbicki oraz legitymujący się bilansem 13-3-1 bokser z Tanzanii Twahu Kiduku. Walka została zakontraktowana na 10 rund.

Długość tego pojedynku przeklinali wszyscy obecni na hali fani boksu. Łukasz Wierzbicki przeważał od pierwszej do ostatniej rundy, ale boksował zachowawczo i nie chciał podejmować żadnego ryzyka. Kiduku przyjechał do Polski bardziej po wypłatę, niż po zwycięstwo i też nie przeszkadzał Wierzbickiemu w tym pojedynku. Kibice zobaczyli 10 rund, w których wiało nudą, a ciosów było jak na lekarstwo. Sędziowie nie mieli wątpliwości i wskazali na jednogłośne zwycięstwo Wierzbickiego.

Michał Żeromiński - Mykola Vovk

Twardy Ukrainiec z polskim paszportem był kolejnym rywalem w karierze Michała Żeromińskiego. W ostatnich miesiącach popularny "Żeroma" nieco spuścił z tonu i przegrał dwa starcia z Łukaszem Wierzbickim. Teraz przed własną publicznością chciał wrócić na zwycięską ścieżkę.

Mykola Vovk na co dzień walczy w wyższej kategorii wagowej, niż Michał Żeromiński. Jest obdarzony lepszymi warunkami fizycznymi i ma zdecydowanie dłuższy zasięg ramion. I to właśnie te atuty zadecydowały o przebiegu tego pojedynku. Ukrainiec trzymał Żeromińskiego na dystans, a radomski pięściarz nie potrafił przebić się przez jego długie ręce i znaleźć drogi do głowy rywala. Sam Vovk rozbijał gardę "Żeromy" i dominował przez cały pojedynek. Mimo porażki Michał Żeromiński pokazał duże serce do walki. Jednak po ostatniej rundzie sędziowie byli jednomyślni i wypunktowali zwycięstwo Mykoli Vovka. Więcej na temat tej walki piszemy w linku poniżej.

Adam Balski – Sergiej Radczenko

Dla Adama Balskiego miał być to kolejny poważny sprawdzian na zawodowych ringach. Polski prospekt wagi junior ciężkiej skrupulatnie buduje swoją pozycję w rankingach i teraz przyszło mu się zmierzyć z Siergiejem Radczenką. To twardy Ukrainiec, który swojego czasu położył na deski Krzysztofa Głowackiego.

Balski spokojnie zaczął ten pojedynek i w dwóch pierwszych rundach skrupulatnie okładał rywala po głowie. Radczenko skupił się na obijaniu dołów, a dopiero w trzeciej rundzie ruszył do ataku. Przy przyspieszeniach Ukraińca Balski był bezradny, a im dłużej trwał ten pojedynek tym odsłaniały się kolejne braki Polaka. W ósmej rundzie Balski nawet padł na deski, a Ukrainiec próbował zakończyć walkę przed czasem, ale ostatecznie bokser z Kalisza wytrwał do ostatniego gongu.

Po ośmiu rundach sędziowie byli jednomyślni i cała trójka wypunktowała zwycięstwa Adama Balskiego 76:75. Tym samym wygrał on trzynastą walkę na zawodowych ringach i nadal pozostaje niepokonany.

Robert Parzęczewski – Dariusz Sęk

Stawką walki wieczoru był pas mistrza Polski w wadze półciężkiej. Pojedynek pomiędzy Robertem Parzęczewskim a Dariuszem Sękiem rozpoczął się od szturmowych ataków tego pierwszego. Sęk skupił się na obronie i wyraźnie pozwolił rywalowi się wyszaleć, ale pod koniec pierwszej rundy starszy z bokserów zaczął dochodzić do głosu. Drugie stracie to już całkowita dominacja „Araba”. Parzęczewski trafił rywala mocnym ciosem, a ten padł na deski. Sęk jeszcze się podniósł, ale wyraźnie nie wiedział gdzie się znajduje. W kolejnych sekundach Sęk jeszcze dwukrotnie był liczony i choć wstał to sędzia nie pozwolił na kontynuowanie tego pojedynku. Tym samym Robert Parzęczewski wygrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie i zdobył pas mistrza Polski w wadze półciężkiej.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Patriot 25.12.2018 19:25
Lepiej tej hali nie otwjerajcie i nie wkur...cię ludzi takim sędziowaniem.czy bialski żyje?

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
POpaprańce. 23.12.2018 19:03
,,Hala i gala,,Chi,hi,hi,hi!

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 23.12.2018 18:00
A jak postawa naszego prezydenta? Oglądałem dziś skróty. Po ostatniej walce był w ringu. Biedaczek. .... pozwolił mu Borek coś powiedzieć?

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 23.12.2018 17:43
Dno. Po co tak lać się po gębach? To jakiś atawizm. Nigdy tego nie zrozumiem.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
rosuł 23.12.2018 20:55
co to jest ten jakiś atawizm , co nigdy tego nie zrozumiesz..???

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 23.12.2018 17:02
Borek to oszust, ale on się dostosował do miłościwie panującego w Radomiu prezydenta, tak że w starciu jest remis...

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
R 23.12.2018 13:06
Ten cały balski to glupszy niz szpilka

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 23.12.2018 17:05
Kurcze, myślałem że to niemożliwe, ale po wysłuchaniu go stwierdzam, masz rację, do tego jakie ego rozdmuchane, toż to miara mistrza świata...

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
skandal 23.12.2018 12:11
Skandaliczne, stronnicze sędziowanie walki Balskiego. Dotrwał on do końca ostatniej rundy tylko dzięki sędziemu ringowemu, który powinien przerwać walkę minutę przed końcem. Ukrainiec wyraźnie nie chciał Polaka zabić, darował mu życie, a ustawieni "sędziowie" ogłosili jednogłośne (!) zwycięstwo Polaka. Panie Borek, skandal, jak Pan zaczynasz karierę jako promotor od drukowania werdyktów. Ja na Pańskie "wydruki" na pewno się nie wybiorę. A czy Balski doszedł już do siebie po łomocie ? Żyje ? Chwalić Boga...

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Nickey 23.12.2018 11:13
Ale przekręt z walką Bialskiego. Jakim sposobem wygrał? Bo trafił kilka razy? Ustawiony werdykt.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 23.12.2018 15:19
Bialski po walce wyglądał jakby się z lokomotywa przywitał, Siergiej tylko troszkę zasapany był. To co wczoraj zaprezentowali "sędziowie" to skandal porównywalny tylko z przekręceniem Mateusza MMasternaka podczas walki w RPA. Radczenko powinien napluc sędziom w twarze, ale jest za dobrze wychowany, w przeciwieństwie do drukarza Borka.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama