Dotychczas tylko raz takie mistrzostwa odbyły się w Radomiu. Było to w 2012 roku również w hali Budowlanki. Wtedy też kibice mogli świętować pierwszy w historii Radomia tytuł mistrza Polski w zapasach. Zdobył go Piotr Przepiórka, który w finale pokonał Mateusza Wolnego. A potem z radości zafundował rzut... swojemu trenerowi Zdzisławowi Kolankowi.
- Piotrek wraca na matę i znów będzie walczył o medal – zapowiada Włodzimierz Zawadzki, trener Olimpijczyka Radom. - W sumie wystawimy rekordową reprezentację. Będzie ona liczyć aż 27 osób. Wystąpią nasi liderzy, dużo młodych zawodników, ale też starsi zapaśnicy. Na przykład Damian Zuba, niegdyś piąty w Mistrzostwach Europy.
Zapowiada się ostra rywalizacja. Bo zapaśnicy powalczą nie tylko o pasy mistrzów, ale też o miejsce w reprezentacji.
- Zwycięzcy w poszczególnych wagach będą głównymi kandydatami do startu w Mistrzostwach Świata – mówi Zawadzki.
W sobotnie przedpołudnie odbędą się eliminacje. Walki o brązowe medale rozpoczną się około godz.13.
- Trzeba wierzyć w zwycięstwo – podkreśla Zawadzki.- Przecież każdy ma plecy!
Zawadzki dobrze wie, jak rywali kłaść na plecy. Był przecież 12 razy mistrzem Polski. W 1996 roku sięgnął po złoty medal olimpijski w Atlancie. I był to sukces o jakim marzą jutrzejsi uczestnicy Mistrzostw Polski.















Napisz komentarz
Komentarze