Autorem koncepcji radomskiego pomnika jest ppłk Leon Etwert - prezes radomskiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Jego formę artystyczną przygotowuje rzeźbiarz Marek Szczepanik.
- Radom zasługuje na upamiętnienie tej historii. Okręg Radomsko-Kielecki był jednym z większych. Działał, na terenie, łącznie z krakowskim, aż do Pilicy. Sześć inspektoratów, 12 obwodów: ziemia sandomierska, ziemia częstochowska. Tutaj stoczyliśmy kilka bitew powstańczych. Największa koncentracja oddziałów, parę tysięcy żołnierzy, miała miejsce w lasach przysuskich, w Stefanowie - mówi ppłk Leon Etwert.
Pomnik ma mieć ok. czterech metrów wysokości. Granitowy trzon jest zwieńczony orłem. Znajdą się tu także figury partyzantów i znak "Polski Walczącej".
- Radom nie ma pomnika Armii Krajowej, więc już od dłuższego czasu jest pomysł, żeby taki pomnik zbudować. Zamierzamy ten pomnik oddać uroczyście 9 września, w rocznicę rozbicia więzienia gestapo przy ul. Kościuszki. Natomiast same prace dotyczące pomnika trwają już prawie dwa lata – mówi przewodniczący budowy komitetu pomnika Marek Szary.
Prace nad pomnikiem potrwają przez całe lato. Fundament wykona firma Darco, która robi to nieodpłatnie jako dar dla Armii Krajowej.















Napisz komentarz
Komentarze