
Założycielka i prezes Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena przywitała zgromadzonych gości w imieniu swoich współpracowników zapraszając jednocześnie wszystkich słuchaczy na szczególny koncert. Odbył się on w Zespole Szkół Muzycznych w sali koncertowej nazwanej imieniem polskiego kompozytora oraz dyrygenta - a prywatnie męża Elżbiety Pendereckiej - Krzysztofa Pendereckiego.
Tego wieczoru mogliśmy usłyszeć kompozycje Beli Bartoka oraz Bohuslava Martinu, wszystkie utwory noszą na sobie znamię wojen, które miały miejsce w pierwszej połowie XX. wieku, dlatego też motywem przewodnim tegorocznego festiwalu jest "Wojna i pokój".
Utwory zostały wykonane przez muzyków Orkiestry Akademii Beethovenowskiej we współpracy z muzykami Radomskiej Orkiestry Kameralnej. Połączenie tak znakomitych artystów dało wyjątkowy i niepowtarzalny efekt, a dowodem na to były gromkie brawa oraz zachwyt wielu słuchaczy.
Koncert rozpoczął się od Divertimento na orkiestrę smyczkową autorstwa Beli Bartoka. Następnie zgromadzeni goście usłyszeli koncert podwójny na dwie orkiestry smyczkowe, fortepian oraz kotły Bohuslava Martinu. Na zakończenie wieczoru artyści powrócili do kompozycji Bartoka, tym razem towarzyszyły im partie zagrane na perkusji oraz czeleście.
Cały koncert był przepełniony melodiami oddającymi nastrój jaki panował w Europie w latach rewolucji węgierskiej, wojny rumuńsko- węgierskiej oraz ataków wojsk hitlerowskich na Czechosłowację. Nic dziwnego, że poszczególne kompozycje niosły za sobą emocje pełne lęku, dramaturgii a nawet gniewu. Koncert był na przemian gwałtowny i spokojny, co dawało niesamowity kontrast oraz doskonale odzwierciedlało nastrój, jaki chcieli oddać na scenie muzycy.
Na tym nie koniec. Wszyscy melomani powinni wybrać się na kolejny koncert, który również zostanie zagrany w ramach XVI Festiwalu Wielkanocnego im. Ludwiga van Beethovena. Odbędzie się on 2 kwietnia o godz. 18. Na scenie tym razem wystąpi kwartet złożony z muzyków grających na klarnecie, skrzypcach, wiolonczeli oraz na fortepianie. Artyści zagrają "Historię żołnierza" Igora Strawińskiego, "Trio e-moll op.67" oraz "Kwartet na koniec czasu" Oliviera Messiaena.













