Jak wskazują najnowsze wyniki raportu Instytutu Badań Edukacyjnych, rodzice coraz częściej rezygnują z wychowywania dzieci, licząc na to, że obowiązek ten przejmą nauczyciele. Tylko dla 5% ankietowanych rodziców dziesięciolatków ważne jest, aby szkoła z nimi współpracowała.
Dla większości nieistotna jest współpraca ze szkołą w kwestii wychowywania swoich pociech, bowiem ciężar ten przerzucają na instytucję. Jak pokazują badania, dla 38% ankietowanych liczy się najbardziej wykwalifikowana kadra, 37,6% wskazało na poziom nauczania, a 24,9% na duży wybór zajęć pozalekcyjnych.
Jak podkreślają specjaliści, współpraca szkoły z rodzicami jest niezwykle istotnym elementem wychowania. Niestety nasze czasy charakteryzują się tym, że rodzice mają coraz mniej czasu. W związku z tym mniej się temu poświęcają. Niestety często uczniowie mają prawo czuć się zdezorientowani, bowiem rodzice w domu wymagają czego inne lub nie wymagają wcale, a nauczyciele w szkole starają się im wpoić co innego. Potrzebny jest jednolity przekaz.

Od lat wiadomo, że polskie szkoły nie radzą sobie zbyt dobrze z wychowywaniem młodzieży. Najczęściej kontakt szkoły z rodzicem zaczyna się wtedy, kiedy sytuacja jest już na tyle trudna, że pedagodzy nie potrafią poradzić sobie z uczniem, wówczas „wzywają rodzica!”. Niektórzy dyrektorzy podkreślają, że choć rodzice chcą mieć możliwość wpływania na to, co się dzieje w szkole, to rzadko z tego korzystają. Opiekunowie maluchów najbardziej cenią sobie bezpieczeństwo i ciekawą ofertę zajęć, zależy im również na jak najdłuższej opiece oferowanej w szkole.
W przeprowadzonym od kwietnia do czerwca ubiegłego roku badaniu IBE wzięło udział 566 rodziców. Odpowiadali na pytania otwarte.
Źródło: www.rp.pl













