
Na temat planowanej inwestycji wypowiedział się Rafał Grzeszczyk kierujący Biurem Obsługi Inwestora.
Firma FF Systems zajęła działkę o powierzchni 9,961 m² usytuowaną bezpośrednio przy ul. Hodowlanej, na której zostanie wybudowana hala produkcyjna zajmująca mniej więcej połowę całkowitej dzierżawy, czyli około 5 tys. m² – powiedział kierownik BOI i dodał, że założeniem spółki jest utworzenie 30 dodatkowych miejsc pracy. Liczba wakatów będzie jednak zależała od skali zapotrzebowania rynku na usługi, które świadczy FF Systems Sp. z.o.o. Natomiast wartość tejże inwestycji wyniesie w przybliżeniu 10 mln zł.
Jak poinformował nas Rafał Grzeszczyk, firma ta będzie sąsiadowała z przedsiębiorstwem „STOLRAD”. Ta radomska spółka wykupiła działkę o powierzchni 9, 296 m² za 525 tys. zł. Jej zabudowana część zajmie obszar 1, 2 tys. m², natomiast powierzchnia użytkowa będzie wynosiła 5 tys. m², a to oznacza, że firma najprawdopodobniej wybuduje obiekt wielokondygnacyjny. STOLRAD Sp. z.o.o. projektuje oraz wykonuje konstrukcje aluminiowe, systemy elewacyjne, zajmuje się także stolarką okienną. Na zatrudnienie w nowym budynku będzie mogło liczyć 15 osób, bo właśnie taką liczbę podała firma w ofercie przetargowej.
Przypomnijmy, że obie inwestycje znajdą się na terenie inwestycyjnym „Wośniki”. Należy on do radomskiej podstrefy Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jak poinformował nas Janusz Melich kierujący biurem TSSE w Radomiu, docelowo tzw. „Green Field” obejmował 10 h podzielonych na 10 działek. Oznacza to, że obecnie do dyspozycji przyszłych inwestorów pozostaje 8 z nich. Agencja Rozwoju Przemysłu, do której należy Radomska Podstrefa TSSE, jest również zainteresowana niezagospodarowanym terenem znajdującym się w pobliżu Zespołu Szkół Agrotechnicznych i Gospodarki Żywnościowej. - Aby mogła tam powstać strefa ekonomiczna, muszą zostać zachowane odpowiednie procedury. To z kolei wiąże się np. z koniecznością dostosowania planu zagospodarowania przestrzennego oraz ze zmianą przeznaczenia tych gruntów – dodał na koniec Janusz Melich.
foto: BOI















