Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
poniedziałek, 8 grudnia 2025 12:28
Reklama

Opuszczone budynki po „blaszance"

Kontynuujemy nasze wędrówki po opuszczonych budynkach w Radomiu. Kilka dni temu wybraliśmy się na teren położony między ul. 1905 Roku, Młodzianowską i Tytoniową, gdzie mieściła się Fabryka Wyrobów Emaliowanych (późniejsza „Acanta").

Większość budynków, w których przez lata powstawały kuchenki gazowe, wyburzono tuż po ogłoszeniu upadłości zakładu i sprzedaniu masy upadłościowej przez syndyka.

W miejscu tętniących niegdyś życiem, szarych hal produkcyjnych, znajdują się obecnie stacja paliw „Orlen" oraz dyskont popularnej sieci „Lidl".

Po fabryce pozostał jedynie biurowiec u zbiegu ul. 1905 Roku i Tytoniowej oraz odchodzący od niego dwukondygnacyjny budynek. Biurowiec szybko został zaadaptowany na potrzeby biur i jednej z wyższych szkół prywatnych. Tymczasem obiekt stojący wzdłuż ul. Tytoniowej nadal przypomina starszym radomianom o funkcjonującej dawniej w tym miejscu „blaszance".


Nasz fotoreporter postanowił więc wejść do środka dostępnego dla osób postronnych pustostanu i ukazać jego wnętrza. Niestety, trudno tam już dostrzec jakiekolwiek ślady przypominające o przemysłowej historii budynku. Obiekt został bowiem częściowo rozebrany, wyburzono między innymi część ścian działowych. Pozostały tam jedynie szyby wind towarowych. Metalowe urządzenia, stanowiące jakąkolwiek wartość, szybko wynieśli złomiarze.

Zakład Wyrobów Emaliowanych kojarzony jest przez większość starszych radomian pod nazwą „blaszanka". Fabryka powstała jako filia Zakładów Metalowych. W latach świetności zatrudniała wielu pracowników, o czym może świadczyć rozległy teren, na którym znajdowały się hale produkcyjne. 

„Blaszanka" produkowała głównie kuchenki gazowe. W latach PRL-u zakład ten nie mógł narzekać na problem ze zbytem, ponieważ zapotrzebowanie na czołowy produkt było ogromne ze względu na rozmach budownictwa mieszkaniowego. Kuchenki trafiały nie tylko na nowe osiedla polskich miast, ale także wysyłano je za granice.

W latach 90-tych ubiegłego wieku fabryka została przekształcona w spółkę akcyjną „Acanta". Zakład zaczął coraz bardziej zmagać się z trudnościami wolnego rynku, rozpoczęto proces redukcji zatrudnienia pracowników. Ostatecznie w czerwcu 1998 ogłoszono upadłość „Acanty". Należności ściągnięte od dłużników i wpływy ze sprzedaży majątku syndyk przeznaczył na wypłatę zaległych wynagrodzeń pracownikom.


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama