Do tragedii doszło w sobotę (14 lipca), około godziny 10.30. Oficer dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od zszokowanych lokatorów feralnego bloku chwilę po desperackim kroku mężczyzny, gdy ten leżał już przed blokiem. Na miejsce wysłano najbliższy patrol i karetkę pogotowia. Lekarz stwierdził zgon.
- Mężczyzna wyskoczył z okna klatki schodowej na ostatnim piętrze wieżowca. Policjanci ustalają wszelkie okoliczności tego zdarzenia - informuje Justyna Leszczyńska z zespołu prasowego radomskiej policji.
34-latek mieszkał w Radomiu. Mężczyzna nie był jednak lokatorem bloku, z którego - jak wskazują wstępne ustalenia śledczych - targnął się na życie.














