
Po przyjęciu zgłoszenia, policjanci rozpoczęli poszukiwania auta. Policjanci wydziału zwalczającego przestępczość przeciwko mieniu szybko ustalili, że tak naprawdę żadnej kradzieży nie było. Dzień wcześniej właściciele pożyczyli samochód sąsiadowi, a ten po kolizji uciekł z miejsca zdarzenia. Jednak poinformował o zajściu właścicieli. Para pojechała we wskazane miejsce zdarzenia, a gdy zobaczyli samochód i policjantów przestraszyli się i odjechali. Z obawy przed konsekwencjami postanowili zgłosić kradzież samochodu. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.













