
Ksiądz przyznał, że podczas uroczystej gali nagrodę zadedykował wszystkim swoim współpracownikom bez, których nigdy nie osiągnął by tego co już zostało zrobione. Wolontariuszom, pracownikom oraz samej młodzieży i dzieciom.
- Praca z dziećmi i młodzieżą daje wiele satysfakcji. Od lat zauważam, że młodzi ludzie są bardzo samotni, potrzebują rozmowy, zainteresowania. Jesteśmy z ludźmi i im służymy. Traktuję te nagrodę, jako wyróżnienie pracy księży, moich współpracowników, wolontariuszy oraz samej młodzieży. Cieszę się, ponieważ jest to dobra promocja zarówno radomskiej diecezji, jak i naszego miasta. Dobrze, że takie rzeczy są zauważane – stwierdził ks. Andrzej Tuszyński.
„Arka i ksiądz Tuszyński to w Radomiu symbole...Cel był taki: żeby nie było alkoholu, narkotyków, przemocy. I żeby nudy nie było. Zaczęło się od konkursów, dyskotek, warsztatów artystycznych i szkoleń dla wolontariuszy. Dziś to już wielkie centrum młodzieży: prowadzi własną scenę, finansuje ferie, festyny, obozy, przyznaje granty i stypendia młodym z pomysłami, szkoli wolontariuszy, udziela pomocy psychologicznej” - czytamy w artykule "Newsweeka".
Przypomnijmy, że stowarzyszenie Centrum Młodzieży "Arka" w Radomiu powstało w roku 2002 i wyrosło na bazie Katolickiego Centrum Młodzieży "Arka", działającego od 1999 roku.Szeroko rozumiana działalność kulturalno-oświatowa, wychowawcza i edukacyjna na rzecz radomskiej młodzieży to priorytety stowarzyszenia.Centrum wolontariatu, półkolonie, dyskoteki, wycieczki, darmowe posiłki dla głodnych, zajęcia sportowe i pozalekcyjne to tylko niektóre z przedsięwzięć „Arki”.














