
Mecz stał na dobrym poziomie zarówno z jednej jak i drugiej strony, jednak większym doświadczeniem i skutecznością wykazał się drugoligowiec z Tarnobrzega. Dla Siarki było to dziewiąte sparingowe zwycięstwo z rzędu.
Już na początku spotkania dobrą sytuację mieli gospodarze, a konkretnieWojciech Kupiec, jednak jego strzał głową powędrował minimalnie nad poprzeczką. W 11 minucie niezłą okazję miał Mouhamadou Fall, który jesienią reprezentował barwy Broni, jednak i on przestrzelił. Po pół godzinie gry ładną akcję przeprowadził zespół z Tarnobrzega, a strzał Jana Kowalskiego zatrzymał się dopiero na poprzeczce bramki strzeżonej przez Pawła Młodzińskiego. Co nie udało się wtedy, udało się jedenaście minut później. Goście wykonywali rzut wolny, piłka została wybita przed pole karne, dopadł do niej Kowalski i ładnym strzałem po ziemi z siedemnastu metrów pokonał Młodzińskiego.
Tuż po przerwie znakomitą okazję miał Dominik Leśniewski, jednak przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Siarki. W 56 minucie niezdecydowanie defensywy Broni wykorzystał Marcin Truszkowski, który strzałem z powietrza wpakował piłkę do siatki i podwyższył na 2:0. Chwilę później dobrą okazję miał Leśniewski, który otrzymał podanie z głębi pola od Kamila Czarneckiego, jednak podobnie jak wcześniej, górą był golkiper z Tarnobrzega. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.




- Był to niezły mecz. Podobnie jak się gra w lidze, zdecydowanie i ostro. Zawodnicy Siarki chcieli się pokazać i mnie i publiczności, a moi byli piłkarze z Broni coś udowodnić, zwrócić na siebie uwagę. Na razie nie chcę oceniać dyspozycji Broni w porównaniu z okresem, kiedy to ja byłem trenerem. Wszystko zweryfikuje liga, jednak widać, że ci zawodnicy mają spore możliwości - powiedział Artur Kupiec, aktualnie szkoleniowiec Siarki Tarnobrzeg, a wcześniej przez sześć lat Broni Radom.
Broń Radom - Siarka Tarnobrzeg 0:2 (0:1)
Bramki: Kowalski 40, Truszkowski 56
Broń: Młodziński - Rdzanek, Gorczyca, Kupiec, Budziński, Noheem, Bargieł, Siwak, Leśniewski, Chrzanowski, Ciupiński oraz Czarnecki, Nogaj, Menert, Wichucki, Wnukowski














