Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 23:21
Reklama

Były szef Solidarności domaga się 1,2 mln zł odszkodowania

Andrzej Sobieraj, pierwszy przewodniczący radomskiej Solidarności, nie zgadza się z postanowieniem sądu, który przyznał mu 65 tys. zł odszkodowania za internowanie podczas stanu wojennego. Sobieraj złożył już odwołanie od wyroku do Sądu Apelacyjnego w Lublinie. Uważa, że zadośćuczynienie powinno być... 20 razy wyższe.


Przypomnijmy, że wyrok w sprawie odszkodowania dla Andrzeja Sobieraja zapadł pod koniec listopada 2012 roku w Sądzie Okręgowym w Radomiu. Decyzją sądu byłemu przewodniczącemu radomskiej Solidarności przyznano 65 tys. zł jako zadośćuczynienie za internowanie podczas stanu wojennego. Jednak były opozycjonista nie zgadza się z takim wyrokiem. Jego zdaniem odszkodowanie powinno sięgnąć kwoty 1,2 mln zł.

- Niestety, ale to postanowienie jest nie do zaakceptowania. Wyliczenia wymiaru sprawiedliwości są całkowicie nieadekwatne do krzywd poniesionych podczas internowania. Prezesi spółek dostają miliony złotych odprawy, a ludziom którzy walczyli o wolną Polskę, wypłaca się o wiele niższe odszkodowania. Zadośćuczynienie powinno być wyższe również dlatego, że cały czas stan wojenny nie został rozliczony. Ludzie, którzy go wprowadzili, wsiedli do pociągu sukcesu i dorobili się ogromnych majątków. To, co przeżyłem podczas internowania, wiem tylko ja. Represjonowany byłem ja, ale również cała moja rodzina, począwszy od żony i dzieci, a skończywszy na moim ojcu i dalszych krewnych. Dlatego będę domagał się zmiany wyroku i wyższego odszkodowania. Stosowne dokumenty zostały już złożone do Sądu Apelacyjnego w Lublinie - mówi Andrzej Sobieraj.

Pierwszy przewodniczący radomskiej Solidarności został internowany w Ośrodku Odosobnienia w Strzebielinku 13 grudnia 1981 roku, a następnie został przeniesiony do Białołęki. Uczestniczył w trzech głodówkach protestacyjnych. W grudniu 1982 został zwolniony.

Obszerny wywiad z Andrzejem Sobierajem na temat czasów pierwszej Solidarności TUTAJ.


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama