Są już pieniądze na pomoc bezrobotnym z Radomia i powiatu

W ubiegłym roku na aktywne formy walki z bezrobociem radomski pośredniak wydał 39,5 mln zł. Było to więcej pieniędzy niż w 2011, ale znacznie mniej niż w 2010 roku, kiedy to PUP dysponował 70 mln zł. Na 2013 rok zaplanowano ponad 40 mln zł na pomoc osobom bez pracy.

- W tym roku wyjątkowo szybko zapadła decyzja finansowa, co do przydziału pieniędzy z Funduszu Pracy. Dysponujemy w tej chwili prawie 20 mln zł, które zostały już podzielone przez Radę Zatrudnienia. 4 mln zł zostaną  przeznaczonych na staże, 2 mln zł na szkolenia, 3 mln zł na założenie własnej działalności gospodarczej, a 8 mln zł na refundację miejsc pracy u pracodawcy. Oprócz tego milion złotych wydamy na roboty publiczne. Teraz podział zaproponowany przez radę musi zostać zaakceptowany przez starostę radomskiego. Zachęcam zainteresowane osoby do składania wniosków na poszczególne formy aktywizacji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwsze działania ruszą już w lutym - tłumaczy Józef Bakuła, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu.

Jak wynika z danych PUP, największą efektywność od lat mają dofinansowania na założenie działalności gospodarczej oraz refundacja stanowisk pracy u pracodawcy.

- Mimo to staramy się również przeznaczać część środków na staże, bo często jest to jedyna szansa na to, aby młoda osoba zdobyła doświadczenie zawodowe, które później jest wymagane przez pracodawców - dodaje dyrektor Bakuła.

Pośredniak czeka też na około 18,5 mln zł z Europejskiego Funduszu Społecznego. Dzięki tym pieniądzom uda się sfinansować kolejne staże i dofinansowania do własnej działalności gospodarczej. Oprócz tego możliwe, że trafią do nas środki z rezerwy Ministra Pracy i Polityki Społecznej na pomoc osobom bez pracy. W tym roku rezerwa ministra może sięgnąć nawet 100 mln zł.