- Od teraz czip, jak i usługa weterynaryjna z tym związana, będą za darmo - tłumaczy Grażyna Krugły, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego w Radomiu. - Dotychczas czipowanie było obowiązkiem, ale ze względu na wyroki sądowe w innych miastach, które kwestionowały podobne uchwały, postanowiliśmy, że u nas ta usługa będzie bezpłatna. Oczywiście warunkiem przystąpienia do programu będzie zgoda właściciela na zamieszczenie jego danych osobistych w specjalnym rejestrze. Bez tego czipowanie nie miałoby sensu.
W tej chwili magistrat będzie pracował nad ogłoszeniem przetargu na świadczenie usług weterynaryjnych, związanych z czipowaniem. Lista klinik zostanie prawdopodobnie ogłoszona przed końcem kwietnia. Cały program ma ruszyć od maja. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu czipowanie psów cieszyło się w Radomiu ogromną popularnością. Ale było obowiązkowe.
- W sumie w naszym rejestrze mamy ponad 7,5 tysiąca zwierząt. Cieszymy się, że rośnie świadomość naszych mieszkańców. Czipowanie mobilizuje właścicieli psów do odpowiedniego zachowania względem zwierząt. W razie zaginięcia czworonoga Straż Miejska będzie mogła szybko przewieźć zwierzę do domu. Oczywiście program ograniczy również liczbę zwierząt w samym schronisku - dodaje dyrektor Krugły.
Przypomnijmy, że czipowanie jest w 100 procentach bezpieczne i bezbolesne dla zwierzaka. Czip ma rozmiar ziarna ryżu i wprowadzany jest do organizmu czworonoga przy użyciu specjalnej strzykawki z igłą. Urządzenie wykonane jest z biokompatybilnego szkła, które nie powoduje reakcji alergicznych. Po jednorazowym zaczipowaniu mikroprocesor działa do końca życia zwierzęcia. Czip jest aktywowany za pomocą czytnika radiowego. Zabieg może być przeprowadzony tylko po wcześniejszej weryfikacji szczepień przeciwko wściekliźnie.
