Zakończył się trwający od 9 do 19 lipca plener artystyczny, organizowany przez MDK i artystę plastyka Jana Andrzeja Jasińskiego. Efekty pracy uczestników będziemy mogli podziwiać w grudniu, my zaś już dziś prezentujemy zdjęcia prosto z pleneru.
[gallery id=655]- Był to 29. plener plastyczny, organizowany przeze mnie pod szyldem Młodzieżowego Domu Kultury, drugi zaś stacjonarny, tj. na terenie miasta. Plener to dziesięć godzin zajęć dziennie, w czasie których każdy mógł realizować własny program, zajmując się wybranymi dyscyplinami: rysunkiem, malarstwem, fotografią, ćwiczeniami kompozycyjnymi na płaszczyźnie i w przestrzeni, rysunkiem strukturalnym i architektonicznym oraz projektami autorskimi, intermedialnymi - mówi Jan Andrzej Jasiński, zajmujący się przygotowaniem pleneru oraz opieką artystyczną w jego trakcie.
Uczestnicy w trakcie wydarzenia uwieczniali na płótnie budynki przy ulicy Domagalskiego 5, pamiętające początek ubiegłego stulecia. Jak się okazuje ten poprzemysłowy obszar, pełen metalowych wyciętych konstrukcji, kabli, sterty budowlanych odłamków, również może być inspirujący.
-Surowość terenu doskonale odpowiadała zasadzie: nie ma projektu nie do zrealizowania, są tylko tacy, którzy nie potrafią. A rzeczywiście wszystko jest wykonalne, gdy zna się zasady. Temu też służyły codzienne rozmowy, konsultacje, instruktaże - mówi Jasiński.
Prace młodych ludzi zostały już spakowane i zdeponowane w pracowni artystycznej Młodzieżowego Domu Kultury, tam też w grudniu odbędzie sie poplenerowa wystawa prac wszystkich uczestników, będąca tym samym ostatnim etapem projektu.














