Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 21 grudnia 2025 05:25
Reklama

Wracają dokończyć budowę ulicy Mieszka I

Budowa ostatniego odcinka przedłużenia ul. Mieszka I ruszy w połowie lipca. Miejscy drogowcy zapewniają, że inwestycja zakończy się przed 1 listopada. Połączenie to zostanie wykorzystane do obsługi komunikacyjnej cmentarza komunalnego w dniu Wszystkich Świętych.

W zeszłym roku wstrzymano prace między ulicami Ofiar Firleja i Witosa, ponieważ odkryto tam stare składowisko śmieci. Miasto zleciło badanie terenu, a drogowcy musieli dokonać zmian w projekcie oraz kosztorysie inwestycji.

- Teren, który przetnie ostatni odcinek nowego przedłużenia ulicy Mieszka I, został bardzo dokładnie zbadany pod względem geologicznym. Dysponujemy projektem, który określa, w jaki sposób przejść przez dawne składowisko odpadów. Ostatni odcinek nowego przedłużenia ulicy Mieszka I będzie budowany taką samą technologią jak każda inna droga, z tą różnicą, że przed rozpoczęciem prac wykonawca wybierze grunt niebudowlany na całej szerokości projektowanego pasa drogowego i zastąpi go gruntem budowlanym - informuje Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Dokumentacja techniczna została już przekazana wykonawcy. - Kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych powinno rozpocząć roboty w połowie lipca. Wykonawca będzie miał wystarczająco dużo czasu na dokończenie inwestycji przed 1 listopada. Chcemy tę nową drogę wykorzystać do jeszcze lepszej obsługi komunikacyjnej cmentarza komunalnego w dniu Wszystkich Świętych - mówi Dariusz Dębski.

Przedłużenie ul. Mieszka I między Ofiar Firleja a Witosa będzie miało około ośmiuset metrów długości. Ulica ta będzie miała jedną jezdnię o szerokości siedmiu metrów. Wzdłuż niej zostanie poprowadzony ciąg pieszo-rowerowy z asfaltu.

Zakończona w zeszłym roku przebudowa dotychczasowego fragmentu arterii wraz z budową jej przedłużenia od ronda u zbiegu z Aleksandrowicza do Witosa, będzie kosztować nieco ponad 25 mln zł. Gmina poniosła dodatkowe koszty, gdyż musiała wynająć specjalistyczną firmę do zbadania odkrytego składowiska śmieci, które na szczęście okazało się niegroźne dla środowiska.


Podziel się
Oceń

Reklama