Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
środa, 24 grudnia 2025 22:48
Reklama

Teatralna "13"

Zbigniew Rybka - dyrektor Teatru

Niecodzienna rozmowa o życiu, pasji i obawach z dyrektorem Teatru Powszechnego w Radomiu - Zbigniewem Rybką

1.Decyzję o związaniu swojego życia z teatrem podjąłem…

Zbigniew Rybka: To było dawno. Nie wiem, czy dokładnie pamiętam, ale wydaje mi się, że wszystko zdarzyło się w liceum. I wiązało się z moją polonistką, p. Barbarą Kanikową, która nie tylko przygotowała z nami szkolny kabaret (jakby ten codzienny nie wystarczył!), ale też pieczołowicie dbała o to, żebyśmy widzieli kolejne premiery rzeszowskiego teatru, wyjeżdżali na spektakle do Starego Teatru w Krakowie, czy teatrów warszawskich. Na moją decyzję na pewno miały też wpływ doświadczenia z dzieciństwa i praca Rodziców, którzy w różnych szkołach – jako nauczyciele – prowadzili teatry…


2.Teatr jest dla mnie…

Z.B.: Miejscem pracy… fascynującym i stale interesującym.

 

3.Największym wyzwaniem było…

Z.B.: W teatrze wielkie wyzwania są codziennością, chlebem powszednim. Praca twórcza, podobnie jak zarządzanie, wymaga podejmowania decyzji, a każda z nich jest na inny temat, nieporównywalny z poprzednimi. Co chwila nowa sytuacja, inne okoliczności i inna decyzja. Wyzwania. Było ich wiele… I będą, bo z tego składa się nasza praca.

 

4.Debiut reżyserski wspominam…

Z.B.: Reżyserowanie było moim marzeniem. Debiut był więc przeżyciem, jakie zdarza się raz w życiu.

 

5.Największą nagrodą jest…

Z.B.: Na usta ciśnie się słowo: wdzięczność, ale nie jesteśmy dziećmi. Największą nagrodą jest samospełnienie, które osiąga się uczciwą robotą (przy udziale kompetencji, wyobraźni, itp.).

 

6.Radomski teatr będzie…

Z.B.: Będzie miał sprawny, zawodowy zespół aktorski zdolny realizować najtrudniejsze zadania, będzie miał różnorodny, bogaty gatunkowo repertuar na dobrym i bardzo dobrym poziomie, będzie uporządkowany organizacyjnie, nieźle wyposażony. Wyremontowany.

 

7.Chciałbym wyreżyserować…

Z.B.: Nie powiem.

 

8.Wymarzony zespół aktorski to…

Z.B.: Zespół ambitny, sprawny, gotów do podejmowania wysiłku twórczej pracy. To zespół, który się zmienia osobowo i nie obniża poziomu. Wymarzony zespół aktorski to taki zespół jak w Teatrze Powszechnym w Radomiu.

 

9.Warsztat reżyserski szlifuję…

Bo jak się coś robi, to warto doskonalić się w tej pracy, żeby móc ją wykonywać lepiej niż teraz.

 

10.Dramaturgia współczesna to dla mnie…

Z.B.: Jeszcze jedną próbą zrozumienia Świata, otoczenia, siebie samego.

 

11.Najbardziej obawiam się…

Z.B.: Ludzkiej małości. Jest nieprzewidywalna i zła.

 

12.Chciałbym jeszcze osiągnąć…

Nie umiem o swoim życiu – również zawodowym - mówić w czasie przeszłym. Stosuję tu znaną zasadę: dopóki piłka w grze… Dopóki piłka w grze, walczę o wszystko i wszystko jest przede mną.

 

13.Nie wyobrażam sobie życia bez…

Z.B.: Odrobiny (tylko!) Przyzwoitości, takiej ludzkiej. Zwyczajnej. MIMO WSZYSTKO.

 

Ps. Przyzwoitość nie jest wartością hierarchiczną. Wobec Przyzwoitości wszyscy są nieprzyzwoicie równi. Nawet jeżeli „w życiu” różni ich miejsce w hierarchii. Powiem więcej, w takiej sytuacji powinien więcej ten wyżej usytuowany niż ten, który jest niżej. (W innych cywilizacjach takie zachowanie jest traktowane wręcz jako zachowanie standardowe, wymagane, oczekiwane, oczywiste. Przyzwoite).


Podziel się
Oceń

Reklama