W poniedziałek 21 października nietrzeźwy mężczyzna ukradł samochód, a jego niedługa podróż zakończyła się na słupie. 31-latek trafił do policyjnej celi.
Do kradzieży doszło w godzinach wieczornych na ulicy Przytyckiej. Pijany 31-letni mężczyzna włamał się do zaparkowanego przed jedną z posesji samochodu marki Skoda i odjechał nim. Niedługo potem w skutek paniki na widok nadjeżdżającego z naprzeciwka samochodu ciężarowego zjechał na pobocze i uderzył w słup. Przybyli na miejsce policjanci zbadali stan trzeźwości niedoszłego złodzieja - wykazało ono blisko jeden promil alkoholu w organizmie.
- Mężczyzna trafił do policyjnego
aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu przedstawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem oraz
prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu - informuje Justyna Leszczyńska z KMP Radom.