
- Podczas kontroli drogowej mężczyzna został poinformowany przez policjantów o wykroczeniu, które popełnił. Został na niego nałożony mandat karny w wysokości 300 zł. Mężczyzna zrozumiał słowa policjantów, bo rozmawiał po polsku. W zamian za odstąpienie od wykonania czynności służbowych mężczyzna usiłował wręczyć policjantom pieniądze w kwocie 120 zł, twierdząc: "Nie pisać" - opowiada Alicja Śledziona, rzecznik mazowieckiej policji.
Obywatel Chin za próbę przekupienia funkcjonariuszy został zatrzymany w policyjnym areszcie. - Będzie miał przedstawiony zarzut korupcji, z który kodeks karny przewiduje nawet do 10 lat pozbawienia wolności - informuje Alicja Śledziona.














