
U "koników" można nabyć wejściówki za cenę nawet dwukrotnie wyższą niż nominalna. Proceder ten jest oczywiście nielegalny i podlega karze! Jednak jak dotąd nikt nie został złapany na gorącym uczynku.
Cerrad Czarni Radom wprowadzili ograniczenia: jedna osoba może zakupić maksymalnie cztery wejściówki.
- Ograniczenie sprzedaży zostało wprowadzone po pierwszym meczu ligowym. Właśnie dlatego, że otrzymaliśmy niepokojące sygnały, że w bilety można zaopatrzyć się nie tylko w kasie. Chodziło też o możliwość zakupu biletów przez jak największą ilość mieszkańców - wyjaśnia Sławomir Monik, rzecznik prasowy Cerrad Czarnych Radom.
Podobnych problemów jak na razie nie ma przed meczami naszego drugiego przedstawiciela w ekstraklasie, czyli Rosy Radom.
- Tematu "koników" z biletami Rosy nie znam - informuje Michał Wolczyk, Media Manager Rosy.
Przed meczem z mistrzem Polski, Stelmetem Zielona Góra klub zdecydował się jednak wprowadzić obostrzenia w trakcie sprzedaży wejściówek z powodu dużego zainteresowania.
- Wzorem Czarnych Radom, pracowniczki MOSiR w kasach miały nie sprzedawać jednej osobie więcej niż cztery bilety. Z informacji pomeczowych i raportów kasowych nie wynika, aby ktoś jednorazowo zakupił większą pulę - wyjaśnia Wolczyk.













