(Radomskie firmy produkcyjne: o Kombudzie pisaliśmy TUTAJ, o PPUH Solo – TUTAJ, o firmach w radomskiej podstrefie TSSE – TUTAJ)
Durr Poland ma tylko 14 procent udziału w całej produkcji niemieckiej Grupy Durr, ale są to niezwykle ważne procenty. Bez pracy Polaków nie działałyby lakiernie i taśmy produkcyjne samochodowych fabryk największych i najbardziej znanych marek na świecie. Tym właśnie zajmuje się radomska firma - projektuje, wykonuje, instaluje i reperuje linie produkcyjne, na których potem składane są samochody. Dlatego też jedna czwarta pracowników ciągle jest w delegacjach - jako serwisanci instalują lub reperują linie w fabrykach w Niemczech, Brazylii, czy Włoszech.
Najpierw jednak w Radomiu przeprowadzane są szczegółowe i skomplikowane symulacje komputerowe - jak wyglądać ma linia produkcyjna, by każdy jej element działał w odpowiednim czasie.
Zobacz galerię zdjęć




- Niebawem rozpocznie się montaż. W czerwcu przyszłego roku z nowej hali do fabryki Volkswagena w Niemczech pojadą nasze produkty - mówi prezes zarządu Durr Poland Dirk
Bethmann. - Wysyłamy nasze linie produkcyjne na cały świat, bo jesteśmy cenowo konkurencyjni i zapewniamy świetną jakość. Jestem pod wielkim wrażeniem wykształcenia i jakości pracy polskich inżynierów i mechaników. W naszej radomskiej fabryce zatrudniamy ludzi z całej Polski, połowa pracowników to absolwenci po radomskim uniwersytecie i Zespole Szkół Elektronicznych.
Dirk
Bethmann zaznacza, że oprócz pracowników, zarobek znajdują też podwykonawcy, którzy zajmują się dostawą materiałów i podzespołów do fabryki. Wszyscy są z Polski.
- Ciągle możemy dawać pracę. Jeśli będziemy mieć takie wsparcie z miasta jak dotąd, jestem o to spokojny - podkreśla prezes Durr Poland.













