Po kilku godzinach funkcjonariusz dotarł do miejsca zamieszkania młodego kierowcy. Jak się okazało to 23-letni mieszkaniec Radomia. Tłumaczył, że ma już na swoim koncie 12 punktów karnych i dlatego nie zatrzymał się do kontroli bo obawiał się, że straci prawo jazdy, a nie może sobie na to pozwolić. Funkcjonariusz nie zważając na tłumaczenia nieodpowiedzialnego kierowcy zatrzymał jego uprawnienia do prowadzenia pojazdów za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, przekroczenie prędkości i niestosowanie się do poleceń policjanta. Za swoje zachowanie 23-latek odpowie przed sądem.
Reklama
Pędził 170 km/h, uciekał policjantowi i stracił prawo jazdy
W poniedziałek (12 maja) przed południem motocyklista z radomskiej drogówki zatrzymał uprawnienia do prowadzenia pojazdów 23-letniemu mieszkańcowi Radomia, który jechał z prędkością ok. 170 km/h, stwarzał realne zagrożenie w ruchu drogowym i nie zatrzymał się do kontroli. Teraz odpowie przed sądem.
- 13.05.2014 09:29
Po kilku godzinach funkcjonariusz dotarł do miejsca zamieszkania młodego kierowcy. Jak się okazało to 23-letni mieszkaniec Radomia. Tłumaczył, że ma już na swoim koncie 12 punktów karnych i dlatego nie zatrzymał się do kontroli bo obawiał się, że straci prawo jazdy, a nie może sobie na to pozwolić. Funkcjonariusz nie zważając na tłumaczenia nieodpowiedzialnego kierowcy zatrzymał jego uprawnienia do prowadzenia pojazdów za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, przekroczenie prędkości i niestosowanie się do poleceń policjanta. Za swoje zachowanie 23-latek odpowie przed sądem.
Reklama














