Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 07:43
Reklama

Radomianie tłumnie odwiedzają cmentarze

W sobotę (1 listopada) tłumy radomian odwiedzają groby bliskich. Piękna jesienna pogoda sprzyja rodzinnym spacerom. Na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego spotkać można kwestujących.


O KWESTACH I MSZACH NA RADOMSKICH CMENTARZACH CZYTAJ TUTAJ

Od wczesnych godzin porannych mieszkańcy Radomia odwiedzają cmentarze w mieście i okolicy. Ci którzy nie skorzystali z komunikacji miejskiej, niekiedy zmuszeni są stać w korkach. Na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego w niektórych godzinach zablokowana był ul. Dębowa. Piękna jesienna pogoda sprzyjała spacerom, dlatego wiele osób wybrało się odwiedzić groby najbliższych na piechotę.

Tradycyjnie na cmentarzu przy ul. Limanowskiego zbierano fundusze na ratowanie zabytkowych nagrobków. Kwestowali  znani i mniej znani radomianie, m.in. artyści, dziennikarze, uczniowie radomskich szkół, a także  wielu polityków i kandydatów w nadchodzących wyborach.

– W kweście biorę udział od kilku lat, zazwyczaj stałam od strony ulicy Dębowej, w tym roku jestem tu, gdzie praktycznie wszyscy kandydaci, w tzw. alei prezydenckiej – powiedziała Krystyna Suszyńska, kandydatka na prezydenta miasta.

- Ludzie bardzo chętnie podchodzą i wrzucają pieniądze, szczególnie dzieci. Kwestuję już od ponad dwóch godzin, wcześniej odwiedziłam groby najbliższych na tym cmentarzu – powiedziała Marzena Wróbel, również startująca w wyborach na prezydenta miasta.

Po raz pierwszy w tym roku odbywała się również kwesta przed bramami cmentarza. Stowarzyszenie Jagiellońskie wraz z radomskimi środowiskami patriotycznymi przeprowadzą w zbiórkę pieniędzy na rzecz budowy pomnika Żołnierzy Wyklętych. Monument miałby stanąć na terenie cmentarza rzymskokatolickiego od strony ulicy Dębowej.

– Ludzie wiedzą, na co zbieramy i chętnie wrzucają do puszek. Nie mylą nas ze zbierającymi na renowację zabytków – powiedział Mirosław Lipiec, kwestujący na rzecz pomnika.

Tłumy radomian były także na cmentarzu na Firleju. Komunikacja pomiędzy nekropoliami przebiegała bardzo sprawnie. Autobusy "CM" kursowały co kilka minut. Przed cmentarzem na Firleju tworzył się duży korek samochodów osobowych, już od ul. Warszawskiej. Natomiast autobusy komunikacji miejskiej były puszczane wolnym pasem i nie miały takich kłopotów. Ruchem wokół cmentarzy sprawnie kierowali policjanci i służby pomocnicze.


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama