
Trzeba przyznać, że bycie przez kilka lat żoną Łukasza Nowickiego musiało solidnie uprzykrzyć się Halinie Mlynkovej, także z powodu (zbyt) małej ilości fleszy, tabloidów i gwiazd w okolicy. Wszystko wskazuje na to, że w obecnym związku i przy okazji planowanego wkrótce ślubu i wesela, Piosenkarka odbije sobie wszystko z nawiązką. W końcu Jej przyszłego męża stać!
A jest nim starszy od Haliny o 17 lat, 54-letni czeski producent muzyczny Leszek Wronka. W naszym kraju nie jest On szczególnie znany, natomiast za naszą południową granicą należy do ścisłej czołówki (pracował m.in. z Ewą Farną).
O tym, jak wyglądają przygotowania do uroczystości i ile mogą kosztować napisało „Party”:
„Piosenkarka właśnie poleciała do Londynu, gdzie jest umówiona na przymiarki w salonie znanej projektantki Very Wang. Po powrocie do kraju Halinka planuje też odwiedzić kilka salonów polskich projektantów i dopiero wtedy podejmie decyzję co do wyboru sukni.”
No wiecie ”jak to kobieta”, że zacytuję barejowskiego klasyka. A gdzie i za ile?
Wg „Party”: „Para pod uwagę bierze zabytkowy pałac w centrum Pragi oraz otoczony przepięknym parkiem pałac w Pruhonicach. Wynajęcie pałacu i zorganizowanie wesela na ok. 700 osób będzie kosztowało około... pół miliona złotych.”
Na bogato!















