
W pierwszym spotkaniu zwycięstwo faworyta było nieznaczne, Sokół wygrał po dogrywce zaledwie czterema punktami (80:74). Podopieczni trenera Karola Gutkowskiego pokazali w tym meczu wolę walki i udowodnili, że w rywalizacji z bardziej doświadczonym zespołem nie są wcale na straconej pozycji.
Drugi pojedynek należał już zdecydowanie do Sokoła. Gospodarze nie dali rywalom szans i wygrali zdecydowanie, aż 84:59.
PTG Sokół Łańcut - UTH Rosa Radom 80:74 po dogrywce (19:12, 16:22, 16:9, 11:19, d: 18:12)
Sokół: Klima 17, Pławucki 16, Rduch 15, Fortuna 9, Bręk 9, Pisarczyk 7, Kulikowski 5, Wrona 2, Balawender, Czerwonka
UTH Rosa: Bonarek 16, Zegzuła 14, Cetnar 14, Schenk 11, Sobuta 7, Kapurski 5, Kardaś 4, M.Stopierzyński 3, Czajkowski
PTG Sokół Łańcut - UTH Rosa: Radom 84:59 (25:9, 17:12, 29:15, 13:23)
Sokół: Kulikowski 18, Rduch 16, Czerwonka 12, Klima 11, Fortuna 9, Pisarczyk 6, Balawender 4, Bręk 3, Pławucki 3, Wrona 2, Buszta, Jeger
UTH Rosa: Stopierzyński 11, Schenk 10, Bonarek 8, Sobuta 7, Zegzuła 6, Cetnar 5, Jeszke 4, Kapturski 4, Michalski 4, Kardaś, Czajkowski
Stan rywalizacji do trzech zwycięstw: 2:0 dla PTG Sokoła Łańcut.














