
"Zieloni" w pierwszej połowie piątkowego (30 stycznia) spotkania byli stroną przeważającą co udokumentowali zdobytym w 18 minucie golem. Po dośrodkowaniu Bartosza Sulkowskiego z rzutu rożnego bramkę zdobył Maciej Świdzikowski. W 27 minucie wynik podwyższył Leandro Rossi, którzy przytomnie zachował się w polu karnym. Tuż przed przerwą bramkę kontaktową zapisał na swoje konto Samuelson Odunka, były piłkarz Radomiaka.
W drugiej połowie lepiej radzili sobie gospodarze, ale ostatecznie wynik nie uległ już zmianie.
- Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. W defensywie graliśmy solidnie i byliśmy zespołem, który dominował i narzucił swój styl gry i z tego się cieszę. W drugiej połowie zmieniliśmy trochę skład, ale dalej graliśmy dobrze w obronie. Zespół Legionovii nie stworzył sobie klarownych sytuacji, może poza jedną. Dobrze funkcjonowała współpraca poszczególnych formacji. Zawodnicy, którzy byli dzisiaj sprawdzani nieźle wypadli. Teraz mamy trochę więcej czasu na pracę, bo kolejny sparing zagramy w przyszłą sobotę. Przed nami okres bardzo ciężkiej pracy przez trzy tygodnie. Będziemy musieli to odpowiednio wykorzystać, zbudować formę, aby zespół był dobrze przygotowany do rundy rewanżowej - powiedział dla radomiak.pl Jacek Magnuszewski, trener Radomiaka Radom.
Kolejny sparing Radomiak rozegra 7 lutego, ponownie na wyjeździe, z Dolcanem Ząbki.
Legionovia Legionowo - Radomiak Radom 1:2 (1:2)
Bramki: Odunka 43' - Świdzikowski 18', Leandro 27'
Radomiak: Kula (Banasiak 31', Adamczyk 61') - Serodziński, Dubina, Świdzikowski (Kucharski 46'), Sulkowski (Janik 60'), Kiełtyka (Stróżka 60'), Filipowicz (Winiarski 46'), Radecki (Agu 46'), Brągiel (Rosiński 46'), Leandro (Radecki 65'), Stanisławski (Śliwiński 46')














