Z tymi pytaniami spotyka się wielu z nas…. Spróbujmy więc znaleźć na nie odpowiedź.
Przyczyn może być wiele. Pomijając takie jak wady wrodzone bądź schorzenia neurologiczne częstymi, jak i bezpośrednimi mogą być również te wywołane współczesnym stylem życia, na które zapracowaliśmy sami (nawiązanie do jednego z haseł jednej kampanii społecznych).
Dźwiganie ciężarów, chodzenie na obcasach, pochylanie przy stole, noszenie torby na jednym ramieniu... To zaledwie część z nich, które przyczyniają się do powstawania przeciążeń, do zwyrodnień kręgosłupa, jak również bólów głowy, karku, pogorszenia wzroku, drętwienie palców oraz kłucia w piersiach.
Ostatnimi czasy wśród tych w największym stopniu wywołujących te objawy, na co raz wyższym stanowisku umiejscawiane jest długie i męczące siedzenie przy biurku w pracy. Niestety staje się to kłopotem nie garstki, ale sporej grupy przedstawicieli współczesnego społeczeństwa.
Nie zapominajmy o odpowiednim fotelu….
Równie istotną kwestią jest dobór fotela. Powinien on posiadać podłokietnik oraz oparcie podtrzymujące kręgosłup szczególnie w odcinku lędźwiowym. To pozwoli na zachowanie odpowiedniej postawy i uniknięcia garbienia się, które zazwyczaj powoduje trwałe skrzywienie waszego kręgosłupa.
Wybierzmy schody zamiast windy…
Jeśli brak wam czasu na fitness bądź inny sport, dokonujcie odpowiednich wyborów. Schody zamiast windy, rower zamiast auta, itp.
Może chwila na fitness?
Natomiast po pracy starajcie się zapewnić sobie aktywny wypoczynek. Może być to na przykład rodzinne wyjście na basen, albo zwykłe zakupy. Bardzo dobrym wyborem jest SPA dla kręgosłupa, którym może okazać się… Pilates.
I to jest właśnie ta złota recepta…
Bardzo ważnym elementem jest też odpowiednie dieta – zbilansowany dobór składników odżywczych, odpowiednie kompozycje posiłków itp…














