W inauguracyjnym spotkaniu sezon ze Zniczem Puszków na obiekcie przy ul. Narutowicza zjawiło się około 3 000 sympatyków Radomiaka. Więcej osób na trybuny przyciągnął tylko jeden mecz tej kolejki GKS-u Tychy z Wisłą Puławy. Ten pojedynek na żywo oglądało około 5 500 osób. Na pozostałych stadionach frekwencja była zdecydowanie niższa. Co ciekawe mniej kibiców było również na meczach I ligi. W pierwszej kolejce więcej fanów zjawiło się tylko w Gdyni na meczu Arki, natomiast zbliżony wynik do Radomiaka osiągnęło Zagłębie Sosnowiec, a mniej kibiców dopingowało swoje drużyny w Katowicach, Kluczborku, Siedlcach, Legnicy, Bełchatowie, Nowym Sączu i Grudziądzu.
Podobnie było w drugiej kolejce. Na meczu Radomiaka ze Stalą Stalowa Wola na trybunach zasiadło około 2 000 osób. Porównując to z wynikami frekwencji innych drugoligowych stadionów, to więcej fanów zjawiło się tylko na spotkaniu Stali Mielec z Puszczą Niepołomnice. Według dostępnych danych ten mecz na żywo oglądało około 2 500 osób. Po raz kolejny frekwencja w Radomiu był wyższa, niż na obiektach pierwszoligowych. "Zieloni" przyciągnęli na stadion więcej kibiców, niż takie kluby jak: Miedź Legnica, GKS Bełchatów, Wisła Płock, Zawisza Bydgoszcz, Chrobry Głogów, Bytovia Bytów i Wigry Suwałki. Podobną frekwencją może pochwalić się Stomil Olsztyn, natomiast poza zasięgiem jest GKS Katowice, którego mecz z Zagłębiem Sosnowiec na żywo obejrzało prawie 7 tysięcy osób.
W nadchodzącej kolejce Radomiak Radom zagra pierwsze wyjazdowe spotkanie, w którym zmierzy się z Rakowem Częstochowa. Natomiast kolejny mecz na obiekcie przy Narutowicza 9 "Zieloni" rozegrają w piątek 21 sierpnia, kiedy to podejmować będą Błękitnych Stargard Szczeciński.














